Elbląg - Historia Wysoczyzny Elbląskiej

rolex swiss ar rolex datejust 16233bkdj 36mm mens automatic silver tone pre-owned exceptional project to instruct the emblem famous first rate proficient criterias.best swiss vape store with best price on sale.
Przejdź do treści
Dalej 2/5
3/5
4/5
5/5


istoria miasta Elbląga rozpoczyna się w roku 1237, wiążąc się z jednym z etapów podboju Prus przez Zakon Najświętszej Panny Marii oraz tworzeniem na tym terenie państwa zakonnego. Wzorując się na metodach podboju stosowanych przez krzyżowców w Ziemi Świętej, posuwano się w głąb terytorium, a na każdym nowo zdobytym odcinku stawiano zamek i zostawiano w nim załogę.

      

azwa Elbląg (łac. Elbinga, Elbingus, niem. Elbing, prus. Elbings, rus. Эльблонг) wywodzi się od rzeki "Ilfing", czyli nazwy zapisanej w ok. 890 roku w relacji z podróży do Truso (ok. 880) podróżnika i kupca Wulfstana z Hedeby.

Przypuszcza się, że pierwotny Elbląg powstał na wysepce później zwanej "Holm" (Ostrów) niedaleko ujścia rzeki Elbląg (Elbing), gdzie w 1237 roku przybyli rycerze zakonni i krzyżowcy z Miśni, których pozostawił rok wcześniej margrabia miśnieński Henryk, pod dowództwem mistrza krajowego Hermanna von Balka i wybudowali niewielki drewniano-ziemny gródek. Około 1240 roku, prawdopodobnie po zniszczeniu gródka przez pruskie plemię Pogezanów, lub też z powodu, że teren ten nie nadawał się do budowy na nim trwałych umocnień, Krzyżacy przenieśli się na nizinę na prawym brzegu rzeki i zbudowali nowy gródek i miasto, w miejscu dzisiejszego Starego Miasta Elbląga.

Wybór miejsca pod założenie miasta zapewne nie był przypadkowy. Zadecydowało o tym dogodne usytuowanie przy wypływającej z jeziora Druzno (Drausen See) rzece Elbląg, skąd możliwe było połączenie wodne z Zalewem Wiślanym (Frisches Haff) i dalej z Bałtykiem. Elbląg był  znakomitym punktem wypadowym do zdobywania nadmorskich terenów Prus. Wiodły stąd drogi lądowe i wodne ku Warmii i Sambii.


Kronikarz zakonu krzyżackiego Piotr z Dusburga zanotował w swojej kronice:

[...]Następnie w roku 1237 od Wcielenia Pańskiego, kiedy owe  sławne dwa okrety ["Pilgrim"/"Pielgrzym" i "Friedland"/"Ziemia Pokoju"] popłynęły przodem razem z tym wszystkim, co było potrzebne do budowy zamku, mistrz wraz z braćmi krzyżowcami, których pozostawił pan margrabia miśnieński [Heinrich von Meißen - Henryk III Dostojny], przybył do ziemi pogezańskiej na pewną, jak niektórzy mówią, wyspę, która znajduje się po pośrodku rzeki Elbląg, w tym miejscu, gdzie Elbląg [Ilfing] wpływa do Świeżego Morza [Zalew Wiślany] i założył tam zamek, który od imienia rzeki nazwał Elblągiem. Inni powiadają, że zamek ten został później zdobyty przez niewiernych i wówczas przeniesiono go na to miejsce, gdzie znajduje się teraz, a w jego pobliżu założono miasto.
(Piotr Dusburg, op.cit., s.54.)

Prawa miejskie

uż w 1240 roku Rada Elbląga zwróciła się do przebywającego w mieście legata papieskiego na Inflanty i Prusy Wilhelma z Modeny, o pośrednictwo w uzyskaniu z Lubeki odpisu prawa miejskiego tego miasta. W tym samym jeszcze roku miała go otrzymać. Krzyżacy dążyli do przyznania Elblągowi - mniej korzystnego dla miasta - prawa chełmińskiego, które poraz pierwszy zostało nadane 28 grudnia 1233 roku przy lokacji Torunia i Chełmna.


Pieczęć Starego Miasta Elbląga z wizerunkiem kogi, 1350 rok. Pieczęć i napis: "Sigillum civitatis Elbingensia" pojawia się pierwszy raz 15 lutego 1242 roku.

Liczne pertraktacje władz krzyżackich z przedstawicielami Lubeki zostały uwieńczone rozmowami w Elblągu w dniu 10 kwietnia 1246 roku. Do Elbląga przybyli: wielki mistrz Henryk von Hohenlohe, mistrz krajowy Poppo von Osternah, sześciu innych braci zakonnych, biskup chełmiński Henryk-Heidenreich oraz franciszkanin z Torunia Albert.  Elbląg reprezentowali: sołtys Gotfryd, notariusz miejski Walter, pleban Gotfryd i sześciu rajców: Eberhard de Heringe, Ludfridus, Zygfryd i Eberhard de Dortmunde, Luppo, Theodor Mucke. Przywilej lokacyjny Starego Miasta Elbląga głosił, że wystawienie go jest wyrazem uznania dla zasług mieszczan przy powstrzymywaniu dokonywanych na ziemie zakonne ataków oddziałów pruskich i księcia gdańskiego Świętopełka II (*przed 1195, 1266) - niedawnego sprzymierzeńca Krzyżaków. Podkreślono też wkład ludności Elbląga w obronę miasta podczas oblężeń przez Prusów w latach 1242-1244.
     
W dniu tym Elbląg otrzymał przywilej lokacyjny wzorowany (chociaż mocno okrojony) na Lübische Recht *[1] (prawo lubeckie) wystawiony przez wielkiego mistrza Henryka von Hohenlohe. Przy radzie miejskiej, mającej składać się z czterech burmistrzów, ustanowiono urzędy kamlarzy (zarządcy finansów miejskich) i szafarza bałgijskiego, sprawującego nadzór nad Cieśniną Bałgijską.
      
Istnieje pogląd, iż lokacja na prawie lubeckim była następstwem bezpośredniego zaangażowania się Lubeki po stronie Zakonu w walce z pogańskimi Prusami oraz w budowę Elbląga. Bezsprzecznie lokacja ta pociągała za sobą napływ do miasta mieszczan z Lubeki, którzy niebawem objęli ster rządów w Starym Mieście, zająwszy wszystkie kluczowe stanowiska. Jednak osadnicy z Lubeki nie byli tu zresztą jedynymi. Rychło sprowadzili do założonej przez siebie osady związanych z nimi więzami rodzinnymi osadników z innych obszarów Niemiec. Byli to osadnicy z Westfalii, Hanoweru, Holsztyna i Meklemburgii. Mało było wówczas jeszcze takich, którzy wywodzili się z terenów pomorskich i pruskich (stanowili głównie pospólstwo). Nieliczne osoby pochodziły z Węgier, Skandynawii i innych krajów nadbałtyckich.
    
Granice Elblaga, opisane w przywileju lokacyjnym, zaczynały się od umocnień miasta i biegły do "szubienicy Warmów", która znajdowała się w pobliżu kościoła Św. Anny i dalej w kierunku wsi Sierpin, w odległości mili (ok.7 km) od miasta. Następnie jedną milę w kierunku Zalewu Wiślanego. Z kolei od punktu końcowego, koło brzegu Zalewu Wiślanego, granica biegła do rzeki Elbląg, od ujścia zaś rzeki dwie mile długości i dwie mile szerokości (tzn. Nogatu i Starego Nogatu Elbląskiego) w kierunku Pauty. W przywileju zaznaczono, że z posiadłości miasta wyłączono osiem łanów, należących do rycerza Jana von Pacha.


*[1]Niemieckie prawo lokacyjne, obok prawa magdeburskiego najbardziej rozpowszechnione. Wzorowane na prawie Lubeki, nadanym miastu w 1226 r. przez cesarza Fryderyka II Hohenstaufa. Od XIII wieku stanowiło wzór prawno-organizacyjny dla ponad 140 miast, od Hamburga po Rygę, położonych wzdłuż południowego wybrzeża Bałtyku i na przyległych terenach. Przyjmowały je głównie miasta związane ze Związkiem Hanzeatyckim. Lubeckie prawo miejskie wprowadzono w roku 1237 w Szczecinie (choć formalna lokacja tego miasta miała miejsce w 1243 roku). Prawo to otrzymały pierwotnie także Tczew w 1258-60 i Gdańsk (1261-1263). Oba miasta zostały w wieku XIV przeniesione przez Krzyżaków na prawo magdeburskie. Na prawie lubeckim pozostały natomiast, m.in. Elbląg, Braniewo, Stargard oraz Frombork. Cechą charakterystyczną miast lokowanych na prawie lubeckim jest brak placu rynkowego. Funkcje rynku spełnia szeroka ulica np. Długi Targ w Gdańsku lub Stary Rynek w Elblągu. (Wikipedia)      



Prawo miejskie
     
imo przyjęcia przez Elbląg prawa lubeckiego, Zakon nie akceptował go w całej rozciągłości. Ograniczał bowiem autonomię samorządu miejskiego przez nadanie uprawnień komturowi elbląskiemu do uchylania nieodpowiadających Zakonowi uchwał podjętych przez radę miejską. Sądownictwo było w rękach zależnego od Krzyżaków dziedzicznego sołtysa sądowego (zwanego sędzią), a sąd miejski nie posiadał kompetencji do spraw dotyczących posiadłości Elbląga poza murami miasta. Miasto nie posiadało prawa budowy młynów, miało jednak ograniczone prawo rybołówstwa, ale z zakazem połowu niewodem *[2]. Jedną trzecią dochodów z tytułu sądownictwa wyższego otrzymywał sołtys, a dwie trzecie Zakon, zaś przy opłatach karnych za małe przewinienia przypadała każdemu połowa dochodów. Krzyżacy zobowiązani byli do przekazywania połowy uzyskanej kwoty miastu z przeznaczeniem na opłacanie straży oraz na inne potrzeby.
     
W 1260 roku do Lubeki wysłano Henryka Lyvo i Ludolfa z kodeksem z 1240 roku. Ich celem było uzyskanie nowej wersji prawa lubeckiego, co nastąpiło w latach 1263-1285. Z obawy przed reakcją Krzyżaków ten nowy obejmujący 161 artykułów kodeks otrzymał stronę tytułową oraz datę zbieżną do starego. W 1295 roku starania władz miejskich doprowadziły do sprowadzenia nowej wersji prawa lubeckiego opracowanego przez burmistrza Lubeki Albrechta von Bardweicka, której kopię Rada sporządziła na miejscu.

[…]Najwięcej kodeksów prawnych zachowało się dla miasta Elbląga. Najstarszy kodeks, z 1240 roku, uważa się za zaginiony. Znany jest jedynie wstęp (zawierający dokument polecający wójta, rajców i mieszczan lubeckich), który został włączony do kodeksu z roku ok. 1270–1282 (data budzi wątpliwości, być może był to 1275 r.). Kodeks z 1240 roku miał liczyć 82 artykuły, z czego jest nam dzisiaj znanych pięć, spisanych w języku łacińskim. Kolejny kodeks, z ok. 1275 roku, spisany był już w języku staroniemieckim, liczył 161 artykułów i zawierał wstęp z kodeksu z 1240 roku. Odpis owego kodeksu zachował się do dziś. Rada elbląska wysłała ok. 1275 roku dwóch swoich członków do Lubeki, gdzie mieli uzyskać nowy odpis kodeksu lubeckiego. Z zachowanego dokumentu dowiadujemy się, że rada elbląska prosiła o wpisanie 21 nowych artykułów do kodeksu z roku 1240. Ze względu na to, iż było to niezgodne z postanowieniem lokacyjnym, rada elbląska, która chciała uniknąć zatargu z władzami Zakonu, dołączyła wstęp z kodeksu z 1240 roku do kodeksu z około 1275. Chciano tym samym zamaskować ów kodeks, stylizując go na kodeks starszy (1240).
(P.M. Modrzyński, op. cit., s.420-421.)

Po pożarze  Elblaga w roku 1288 mistrz krajowy wystawił przywilej przyznający miastu sądownictwo niższe na wodach oraz na obszarze posiadłości wiejskich. Po 1336 roku zniesiono dziedziczność urzędu sędziego (sołtysa), który był teraz corocznie wybierany przez radę miejską. W 1339 roku Elblag uzyskał od wielkiego mistrza Dytryka von Altenburg przywilej zapewniający pełne sądownictwo wyższe i niższe według prawa lubeckiego na całym obszarze działania władz miejskich. Jednak prawo to częściowo zostało ograniczone. W przypadku zagrożenia śmiercią lub utratą członków wyrok mógł być wykonany dopiero po otrzymaniu na to zgody od władz krzyżackich. Elbląg nadal nie miał prawa odwoływania się do Lubeki i stanowienia wilkierzy *[3]. Zostało to częściowo zniesione przez przywilej wielkiego mistrza Ludolfa Königa z 1346 roku, który przyznał miastu na okres roku (prawo to na stałe uzyskano w 1356 r., od w. m. Winrycha von Kniprode), w zamian za opłaty z tego tytułu, prawo apelacji do Lubeki. Każde odwołanie się do Lubeki miało być kontrasygnowane pieczęcią komtura elbląskiego. Dokument zatwierdzał również na rok projekt wilkierza miejskiego.
            
Zakon za ustępstwa poczynione względem Starego Miasta uzyskał przyzwolenie tegoż na prawne usytuowanie Nowego Miasta Elbląga, założonego również na prawie lubeckim. Przywilej wielkiego mistrza Wernera von Orselna z 1326 roku był wyrażeniem zgody na zasiedlanie przez miasto obszarów zakonnych leżących po przeciwnej stronie rzeki ale bez prawa budowania na tym terenie murów, bram i wież oraz nie zezwalał na budowanie na nim murowanych budynków. Podporządkowywał on ten teren Radzie elbląskiej. Stan ten przetrwał do 1340 roku, kiedy to obszary te zostały wykluczone spod administracji Starego Miasta i zadecydowano o lokowaniu na nich Nowego Miasta.


*[2]Jest to ciągniona włokowa sieć rybacka złożona ze stożkowatego worka zwanego matnią oraz dwóch długich "skrzydeł" z tkaniny sieciowej. W dawnych czasach niewód wykonany z mocnych konopi służył do połowu ryb w stawach, jeziorach i rzekach.
*[3]Od daw.niem. Willkür - samowola. Uchwała rady miejskiej w miastach lokowanych na prawie niemieckim. Wilkierze, zwane także statutami miejskimi, rada miejska wydawała samodzielnie lub przy udziale ławy sądowej, albo reprezentacji pospólstwa (złożonej ze starszych cechów). Wilkierze regulowały sprawy targowe, cechowe, bezpieczeństwa i porządku publicznego, a także sprawy z zakresu prawa cywilnego i karnego. (Źródło: Wikipedia)  

Stare Miasto        

espół osadniczy, który w średniowieczu określano Elblągiem, składał się z trzech części: zamku krzyżackiego, założonego przy nim miasta z przedmieściami (zwanego Starym Miastem Elblągiem) oraz z powstałego w latach 1335-1341 Nowego Miasta. Pierwotnie każdy z tych organizmów rozwijał się niezależnie i dopiero w 1454 roku powstał  jednolity zespół osadniczy podporządkowany administracyjnie Staremu Miastu.

Zgodnie ze zwyczajem miast nadbałtyckich ulice wytyczono prostopadle do rzeki Elbląg, a przecinająca je w poprzek ulica Stary Rynek (o 24 m szerokości i długości 355 m, poźniej 370 m) była główną arterią komunikacyjną miasta i tworzyła zarazem rynek, na którym zbudowano ratusz, sukiennice i kościół farny pw. św. Mikołaja (przed 1250). Pierwotnie Stare Miasto zajmowało około 15 hektarów powierzchni (później 24 ha). Cechą charakterystyczną Starego Miasta Elbląga był trapezowy plan o wymiarach (w XIII w.) 300 x 500 metrów. Zabudowa rozciągała się miedzy rzeczką Kumielą i (nieistniejącym) strumieniem Hundebeke, które wpadały do rzeki Elbląg. Po wielkim pożarze w 1288 roku dokonano niewielkich korekt w rozplanowaniu miasta *[4]. Podstawową jednostką osadniczą była parcela o szerokości 2 prętów i głębokości 6 prętów (1 pręt = 4,32 m), czyli o powierzchni ok. 222 m kw. Prawdopodobnie wymierzano także mniejsze działki. W XIII wieku liczba działek wynosiła ok. 360 (na początku XV w. 658).
      
Rynek przecinało sześć ulic. Pierwsza od południa była ulica Św.Ducha (300 m). Następne (w kierunku północnym) to ulice: Mostowa, Rybacka, Bednarska (Masztowa), Tobiasza (Studzienna), Mnisza (Kuśnierska). Ulice biegnące równolegle od Starego Rynku ku wschodowi to: Rzeźnicka, Kowalska, Wieżowa, Garbarska (Garbary) i Tkacka (Sukiennicza). Cały ten obszar, z wyjątkiem strony nadrzecznej, otoczono wysokim i szerokim szańcem z palisadą i zabezpieczonym fosą. Na brzegu rzeki Elbląg zbudowano u wylotu każdej ulicy pomosty przeładunkowe, które stopniowo poszerzono, tak że utworzyły bulwar nadbrzeżny. Ponadto zabudowę od nadbrzeża oddzielał niski mur z bramami u wylotu każdej ulicy. Było sześć bram, przy czym trzy z nich były "przedłużone" przez mosty: most Jęczmienny przy ulicy Św. Ducha, most Kogi przy ulicy Mostowej oraz most Tobiasza u wylotu ulicy Wieżowej i Mniszej.

      
Budowę murów miejskich rozpoczęto z końcem XIII wieku. Trwała ona 100 lat, od 1280 do 1380 roku. Wokół miasta znajdowało się dziesięć wież. Bramę Mostową i Jęczmienną ukończono w 1359 roku, Brama Rybacka powstała w 1378 roku, a w 1379 Brama Bednarska. Wówczas też wzniesiono z cegły wieżę więzienną zwaną "Temnitze" (ciemnica).
     
Ulicę Stary Rynek zamykała od strony północnej, zbudowana w 1319 roku, Brama Targowa *[5]. Ulica ta pełniła funkcję centrum administracyjnego i handloweego. Z biegiem lat podzielono ją na specjalne odcinki, które były przeznaczone do handlu określonymi towarami; między ulicami Tobiasza i Mnisią znajdował się Pelczer orthe; między ulicami Rybacką i Bednarską był Targ Sienny (Forum Feni), a za nim Targ Węglowy (Forum Carbonum); kramy otaczające kościół św. Mikołaja określa się jako "targ za chórem", a między ulicami św.Ducha i Mostową był Targ Chlebowy (Forum Panum); między ulicami  Św. Ducha i  Rzeźnicką ("naprzeciw Targu Chlebowego") był Buschmarkt, czyli targ, na którym sprzedawano pieczywo z mąki pszennej, następnie  Targ Koński, a między ulicą Tobiasza i Garbarską od XVIII wieku był Targ Drzewny (Holzmarkt). Na dziedzińcu ratuszowym miał znajdować się tzw. ogród korzenny - gdzie przypuszczalnie handlowano korzeniami, przyprawami i owocami południowymi.
   
Warto dodać, że od połowy XIV w. na prawym brzegu rzeki Elbląg powstało drugie, oddzielne centrum handlowe, które nastawione było głównie na wymianę dalekosiężną. Związane było z hurtowym handlem, głównie rybami.
   
W trakcie prac wykopaliskowych stwierdzono, że pierwotna zabudowa drewniana z lat 1255-1280 uległa zniszczeniu przez budowę gotyckich kamienic. Najstarsze budynki murowane musiały powstać już w latach 20. XIV wieku. Szybki rozwój budownictwa murowanego miał miejsce od początku lat 30. XIV wieku. W latach 1331-1337 wydzierżawiono mieszczanom elbląskim pięć cegielni, które wcześniej pracowały na rzecz budowy obiektów użyteczności publicznej w mieście (m.in. murów miejskich, kościołów, sukiennic i ratusza). Zakończenie budowy ratusza źródła notują w 1332 roku. Wówczas też odlano i zawieszono na wieży ratuszowej dzwon. Wieżę odnowiono w 1367 roku i zwieńczono ołowianym hełmem. Budynki ratusza zajmowały działki numer 42,43,44 przy Starym Rynku oraz nr 20 przy ul. Rzeźnickiej. W budynku ratusza znajdowały się pomieszczenia przeznaczone do dyspozycji władz miejskich: skarbiec, izba kamlarii, izba radziecka. Piętro zajmowała sala letnia - Sommerhuse. Piwnice znajdowały się w użytkowaniu Rady lub wydzierżawiano je szynkarzom. Na dziedzińcu pomiędzy ratuszem a domem pisarza miejskiego znajdował się tzw. ogród korzenny. W pobliżu ratusza postawiono pręgierz (na rogu ulicy Rzeźnickiej i Starego Rynku) i budynek wagi miejskiej *[6]. Tuż obok wagi, na wysokości parceli nr 45 na Starym Rynku, znajdowała się główna studnia miejska, zasilana wodą doprowadzoną wodociągiem z Kumieli. W pobliżu kościoła parafialnego na działce nr 9, przy ulicy Rybackiej, stał dom bractwa Św. Jerzego (Dwór Artusa), który powstał prawdopodobnie przed 1320 rokiem. W 1578 roku siedzibę bractwa przeniesiono do budynku na rogu Starego Rynku (nr 45) i ulicy Kowalskiej.
     
Od strony ulicy Rzeźnickiej znajdowały się sukiennice. Jako venditorium (dom kupiecki) po raz pierwszy są wzmiankowane w 1340 roku. Był to jednopiętrowy budynek, na piętrze którego znajdowały się ławy sukiennicze. Pod sukiennicami znajdowały się piwnice, w których prowadzono wyszynk wina. Obok sukiennic, na działce nr 19 przy ulicy Rzeźnickiej postawiono dom na ławy rzeźnickie, jednak budynek ten został zniszczony w pożarze w 1363 roku. Ławy rzeźnickie zbudowano ponownie, ale już na dwóch sąsiednich parcelach nr 17 i 18. Na parceli nr 19, po 1385 roku a przed 1403 rokiem, powstał dom pisarza miejskiego. Na działce nr 14 przy ulicy Rybackiej znajdował się budynek szkoły, o którym pierwsza wzmianka pochodzi z 1327 roku.

O dynamicznym wzroście zaludnienia i dużym ruchu budowlanym tej pruskiej osady kolonistów z Lubeki, może świadczyć fakt, że już w 1256 roku budowano za murami miasta kościół św. Jakuba *[7] - filialny w stosunku do kościoła św. Mikołaja *[8]. Wskazywało to na powstawanie nowych osiedli.




Władzę w mieście sprawowali od samego początku bogaci przybysze z Lubeki. Była to 24-osobowa rada. Ich staraniom zawdzięczał  Elbląg nie tylko prawo lokacyjne, ale wiele cennych przywilejów, m.in. od książąt pomorskich, jak np. zwolnienie w 1255 roku kupiectwa od opłat celnych, a w 1293 i 1298 roku od prawa nadbrzeżnego (ius naufragii), na całym terenie księstwa gdańsko-pomorskiego, czy też prawa warzenia piwa w 1309 roku od wielkiego mistrza Zygfryda von Feuchtwangena. Rada Starego Miasta Elbląga uzyskała w 1288 roku sądownictwo mniejsze, a w roku 1339 sądownictwo większe na terytorium ziemskim miasta [zob. temat].
   
W czasach polskich, tj. po inkorporacji Prus do Polski w 1454 roku, miasto Elbląg otrzymywało kolejne przywileje od poszczególnych królów.
      
W dniu 24 sierpnia 1457 roku Kazimierz Jagiellończyk nadał Staremu Miastu Elbląg za wkład jaki to miasto wniosło w wojnie polsko-krzyżackiej tzw. "wielki przywilej". Nadawał on między innymi dobra ziemskie po byłym komturstwie elbląskim. W dokumencie tym wymieniono 15 wsi i osad:
Gross Steinort (Kamionek Wielki), Dörbeck (Próchnik), Reimannsfelde (Nadbrzeże), Bartkamm (Pasieki), Meislatein (Myślęcin), Plohnen (Pilona), Kämmersdorf (Komorowo Żuławskie), Preußisch Mark (Przezmark), Nowinki, Grunau Höhe (Gronowo Górne), Böhmischgut (Czechowo), Gross Stobayn (Kamiennik Wielki), Klein Stobayn (Kamiennik Mały), Königshagen (Piastowo) i Horsterbusch-Kätnerdorf (Wierciny). Dodatkowo siedem wsi stanowiących granicę nadanego obszaru: Lenzen (Łęcze), Baumgart (Ogrodniki), Trunz (Milejewo), Kwietnik, Pomehrendorf (Pomorska Wieś), Schonmoor (Zalesie), Wöklitz (Weklice).
    
Przywilej nadawał również las nad jeziorem Druzno z osadą Neuhof (Nowy Dwór Elbląski), młyny oraz łąki i pastwiska. Elbląg otrzymał także pokrzyżacki urząd Rybicki wraz z jego uprawnieniami i uposażeniem, czyli dwie enklawy: jedna przylegająca do Zalewu Wiślanego ze wsią Jungfer (Marzęcino), druga przyległa do zachodniego brzegu jeziora Druzno z całą gospodarką rybacką i dochodami z niego płynącymi. Przywilej nadawał miastu również szpital pokrzyżacki Świętego Ducha (Das Heilig Geist Hospital) dla utrzymania opieki nad chorymi wraz z jego uposażeniem. Były to lasy, młyny, dwory i osady: Elbing-Spittelhof (Warszawskie), Birkau (Brzezina), Alt-Kussfeld *[9] i Neu-Kussfeld (Stare i Nowe Kusy), Reichenbach (Rychliki), Buchwalde (Buczyniec). Łączny obszar nadanego Elblągowi obszaru wyniósł 312 km2.



*[4]Najstarsze źródło kartograficzne rozplanowania Elbląga pochodzi z 1626 r. i nie może być podstawą do ustalenia planu miasta w I połowie XIII w. W 1326 r. przesunięto granicę miasta w kierunku rzeki Elbląg.

*[5]Brama Targowa pierwotnie sięgała na 13 m. W 1420 roku uzyskała nadbudówkę, a od strony zewnętrznej dwubasztowe przedbramie, które przetrwało do 1775 r. Wysokość Bramy Targowej po przebudowie wynosiła 26 m.

*[6]Wagę do ważenia towarów masowych (ponder), prawdopodobnie jeszcze w 1319 r., urządzono w Bramie Mostowej. Waga do ważenia mięsa (vleisch lub vette wage) znajdowała się w Bramie Tobiasza. Była ona wzmiankowana od II połowy XIV w.

*[7]Średniowieczny kościoł św. Jakuba znajdował się w miejscu dzisiejszej ulicy Krótkiej na Nowym Mieście. Był on prawdopodobnie cztero- lub trzyprzęsłowy z wieżyczką na dachu. Rozebrano go w 1601 roku, podczas budowy Bastionu Kowalskiego i Bramy Kowalskiej w ramach modernizacji umocnień staromiejskich. Przykościelny cmentarz został zlikwidowany, a groby zostały przeniesione na cmentarz przy kościele Bożego Ciała.

*[8]Bardzo mało wiadomo o pierwotnym wyglądzie kościoła. Najstarsza wzmianka o nim (mówiąca o proboszczu) pochodzi z 1246 roku. Przypuszcza się, że była to wówczas wczesnogotycka hala trójnawowa.  Powstałe w murze od strony wieży niebezpieczne pęknięcia spowodowały, że około 1335 roku przebudowano kościół. W nowej wersji (również trójnawowej) wieża była niezbyt wysoka, wystająca tylko powyzej sklepień środkowej nawy i zwieńczona krótkim hełmem gotyckim. Prace ukończono dopiero w drugiej połowie XIV w. (1378?). Kościół został wyposażony w organy: małe w 1397 r., a duże w 1404 r.

*[9]W 1266 r. dziedzice Piotra z Oławy sprzedali szpitalowi św. Ducha 48 łanów na polu Cosvelt. W 1297 r. lokowano tutaj wieś czynszową Kvuelt. W 1578 roku obok niej, zwanej już Alt Kusfelt, powstał folwark New Kusfelt. Około 1880 r. na terenie Starych Kus powstał folwark Sangershausen (Sokółka). Istnieje opinia, że pierwszy człon nazwy pochodzi od imnienia pruskiego "Kusse", a może raczej od pruskiego "cussis" czyli "komar". Drugi człon z niemieckiego "-feld" oznacza "pole".

Zamek krzyżacki

ajstarsze dzieje zamku krzyżackiego w Elblągu nie są znane. Jak podają kroniki krzyżackie pierwszy zamek elbląski miał powstać w 1237 roku na niewielkiej wyspie po środku rzeki Elbląg, w miejscu gdzie wpadała ona wówczas do Zalewu Wiślanego. Lokalizacja ta nie została dotąd dokładnie określona. Można przypuszczać, że drewniano-ziemne umocnienia obronne miały prymitywny charakter i gród został zniszczony przez Prusów. Dopiero w 1240 roku na prawym brzegu rzeki Elbląg, tuż przy ujściu Kumieli,  rozpoczęto budowę murowanej warowni - zapewne w miejscu ufortyfikowanego obozu krzyżackiego. Budowę przerwano na kilka lat, przypuszczalnie z powodu pierwszego powstania Prusów [zob. temat]. Musiała być ona zaawansowana na tyle, że zamek nie został zdobyty przez powstańców. Prace kontynuowano w latach 1248-60, kiedy przerwało je kolejne powstanie. Główna część zamku musiała być wówczas wzniesiona, ponieważ Elbląg był jednym z nielicznych punktów oporu Zakonu (obok Bałgi, Królewca i Welawy). Innym argumentem, przemawiającym za przynajmniej częściowym zakończeniem budowy zamku, może być fakt ustanowienia w nim od 1251 roku siedziby mistrza krajowego Prus oraz miejsca zebrań kapituły pruskiej. Do 1261 roku na zamku elbląskim miał swoją siedzibę także biskup warmiński. Prace budowlane wznowiono dopiero po 1274 roku.

Ruina zamku elbląskiego według ryciny Johanna Heinricha Amelunga (*1746, 1796).

Do dziś nie ustalono dokładnie rozplanowania zamku. Większość jego budynków została zniszczona i rozebrana po ataku mieszczan elbląskich w dniu 12 lutego 1454 roku. W pierwszej fazie budowy niewątpliwie wpływ na jego wygląd miały względy obronne oraz reguła zakonna. W okresie późniejszym większy wpływ na jego kształt mogły wywierać względy użytkowe, gospodarcze, administracyjne i reprezentacyjne, jakie musiał spełniać zamek jako siedziba mistrza krajowego a później wielkiego szpitalnika i komtura. Do 1309 roku Elbląg był głównym portem krzyżackim i stolicą państwa zakonnego w Prusach.
      
Prawdopodobnie elbląski zamek składał się z czteroskrzydłowego budynku otoczonego fosą i był wówczas jedną z najpotężniejszych warowni w państwie zakonnym. Od północy i od południa przylegały doń przedzamcza pełniące rolę zaplecza gospodarczego, a w ich obrębie umieszczono browar, słodownię, piekarnię, spichlerze, warsztaty rzemieślnicze, zbrojownię i szpital. Na przedzamczu północnym znajdowała się też do 1309 roku rezydencja (domus principalis) mistrza krajowego Prus, która po zniesieniu tego urzędu w 1324 roku była zastrzeżona dla wielkiego mistrza. Przedzamcza tego broniły trzy wieże: Wieża Służebna (wcześniej Brama Służebna), Wieża Zamkowa i Wieża Ciemnica (zwana również "Strumpf" - "Pończocha"). Zamek główny spełniał rolę rezydencjonalną i mieścił dormitoria (sypialnie), sale kapituły, pokoje mistrza krajowego, wielkiego szpitalnika i komtura zamkowego, skarbiec oraz kaplicę pw. św. Andrzeja. Kaplica słynęła z przechowywanych w niej relikwi św. Krzyża, które podarował wielkiemu mistrzowi Hermanowi von Salza cesarz Fryderyk II, a następnie ofiarowano je konwentowi w Elblągu. W kaplicy elbląskiego zamku znajdował się również tzw. "Dyptyk elbląski" - relikwiarz wykonany (prawdopodobnie) przez miejscowych złotników w 1388 roku, a którego fundatorem był komtur zamkowy Thiele Dagister von Lorich. Relikwiarz został przez braci zakonnych zabrany na wyprawę grunwaldzką i wpadł w ręce Polaków po zdobyciu obozu krzyżackiego 15 lipca 1410 roku. Król Władysław Jagiełło przekazał go jako dar wotywny do katedry w Gnieźnie (o czym pisał Jan Długosz). Na zamku głównym były też: firmeria (lecznica) dla braci, zbrojownia, refektarz (jadalnia), kuchnia i piwnice. Niewątpliwie na zamku elbląskim mieściła się też mennica krzyżacka, która działała w Elblągu od 1246 roku. Od strony wschodniej przedzamcza południowego znajdował się wyjazd przez most zwodzony na fosie, na teren wolnizny zamkowej (mieszczącej m.in. ogród zamkowy, cegielnię, stajnię, obory i chlewy), która graniczyła z południową stroną Nowego Miasta Elbląga.
      
Zamek w Elblągu pełnił funkcję centrum administracyjnego państwa zakonnego w Prusach od 1251 roku, kiedy została tutaj przeniesiona z Chełmna siedziba mistrza krajowego Prus wraz z konwentem (konwent elbląski liczył około 50 braci-rycerzy i kapłanów), aż do chwili przeniesienia siedziby wielkiego mistrza z Wenecji do Malborka w 1309 roku. W latach tych był  miejscem spotkań kapituły pruskiej. Po 1309 roku był siedzibą wielkiego szpitalnika, który (od 1312) zarazem pełnił funkcję komtura elbląskiego. Mieścił się tutaj główny szpital zakonu. Pierwszym komturem elbląskim, odnotowanym w 1246 roku, był brat Aleksander.

      
Już w XIII wieku, na południe od zamku powstała osada (służebna) Osiek (Hakelwerk). Ludność  osiedlana tam przez Zakon podlegała władzy krzyżackiej. Ludzie ci trudnili się przede wszystkim rybołówstwem, zobowiązani byli do prac na rzecz urzędników krzyżackich, jak np. rąbania drew, przewożenia dostojników krzyżackich do żądanej miejscowości, do pracy na łąkach i do innych tego typu świadczeń.
   
Z Elbląga wielki szpitalnik i komtur elbląski Werner von Tettingen poprowadził wojska komturii pod Grunwald w lipcu 1410 roku. Po klęsce i ucieczce z pola bitwy schronił się w tutejszym zamku. Jednak na zamku pozostała nieliczna załoga i mieszczanie elbląscy zdołali opanować go oraz przepędzić von Tettingena. Później król Władysław Jagiełło obsadził zamek wojskami polsko-litewskimi. Po odstąpieniu polskiej armii spod Malborka (we wrześniu 1410 r.), osamotniona załoga elbląskiego zamku, po krótkim oblężeniu, poddała go marszałkowi inflanckiemu Bernowi von Hevelmannowi. Warunku swobodnego odejścia polskiej załogi Krzyżacy nie dotrzymali i po otwarciu bram jej część wymordowali, resztę uwięzili.
      
W lutym 1454 roku wybuchło powstanie antykrzyżackie, warownia była oblegana przez mieszczan elbląskich. Obroną zamku dowodził  komtur domowy Piotr Steynwer. Przez kilka dni strony ostrzeliwały się wzajemnie. Nie udało się Krzyżakom podpalić i zniszczyć miasta pociskami zapalającymi, natomiast mieszczanie skutecznie wzniecili pożar w zamkowych spichlerzach z mąką i zbożem. Po kilkudniowych ciężkich walkach, komtur skapitulował i 12 lutego opuścił zamek z konwentem i załogą. Siedziba komturii elbląskiej została przeniesiona do Pasłęka. Po dwóch tygodniach od przejęcia zamku krzyżackiego, podobnie jak w Gdańsku i Toruniu, postanowiono go rozebrać. Chciano w ten sposób usunąć wrogą władzę krzyżacką z bezpośredniego sąsiedztwa - ale również uniemożliwić stacjonowanie na zamkach polskich załóg królewskich (W. Sieradzan, op. cit., s. 261). Mieszczanie elbląscy przystąpili do rozbiórki zamkowych budynków i murów. Zburzono warsztaty i urządzenia rzemieślnicze na przedzamczach, zapewne w celu zniszczenia konkurencji dla rzemiosła miejskiego. Prawie cały kompleks zamkowy został zniszczony i przez długie lata służył elblążanom jako magazyn cegieł. W 1458 roku część dawnego przedzamcza wydzielono pod zabudowę klasztoru brygidek *[10]. Ostatecznie zamek rozebrano i splantowano teren w 1554 roku, a uzyskany w tych pracach materiał posłużył do budowy drogi malborskiej. Na miejscu dawnego zamku zbudowano w XVII wieku fortyfikacje miejskie. Do dzisiaj zachowało się w obrębie przedzamcza północnego kilka budynków o średniowiecznym rodowodzie.



*[10]Zabudowania klasztoru Brygidek powstały m.in. w miejscu browaru zamkowego, przekształcone zostały w 1535 roku w Gimnazjum Miejskie. Obecnie znajduje się tu Muzeum Archeologiczno-Historyczne.


O zdobywaniu zamku i miasta Elbląga

Świętopełk, książę pomorski, gdy zauważył nieobecność braci i obywateli Elbląga, zebrał wielkie wojsko i przystąpił do zdobywania tamtejszego zamku i miasta. Kiedy zobaczyły to kobiety, zdjęły szaty niewieście, przybrały strój męski, i przypasawszy do boku miecze weszły na mury i przystąpiły do ich obrony tak mężnie, że nie można było domyśleć się słabości płci. Stąd książę doszedł do przekonania, że wojsko braci i obywateli powróciło, i ze wstydem wycofał się.
(Piotr z Dusburga, op.cit., s.77.)

Klasztor dominikanów       

dniu 13 stycznia 1239 roku, mistrz krajowy Herman Balk wystawił dokument o uposażeniu elbląskiego klasztoru dominikanów *[11]. Otrzymawszy teren 70 X 100 m w północno-zachodniej części miasta, gdzie obecnie znajduje się Galeria EL *[12], mnisi zbudowali najpierw, we wschodniej części działki, kościół (po 1246) pw. Najświętszej Marii Panny i kompleks klasztorny (przed 1277). Zatwierdzenie tej fundacji przez papieskiego delegata nastąpiło 24 kwietnia 1242 roku, a w roku 1246 Krzyżacy potwierdzili ją w specjalnym przywileju.
   
Od strony północnej kościół otoczono czworobocznym krużgankiem z wirydarzem (zieleniec). W części wschodniej znajdował się cmentarz. Wzdłuż muru północnego, w budynkach klasztornych ulokowano m.in. refektarz (jadalnia), dormitorium (sypialnia), kuchnię. W zachodnim pasie zabudowy znajdowały się pomieszczenia gospodarcze, szpital, a w centralnym punkcie podwórza Dom Spowiedni; później jeszcze piekarnia. Tak mniej więcej wykształcony kompleks funkcjonował do 1504 roku, kiedy to duży pożar zniszczył w dużym stopniu budynki zespołu i kościół, w którym zniszczeniu uległy sklepienia, szczyty oraz wnętrze. Jednak szybka odbudowa już w 1514 roku przywróciła kompleksowi prawie *[13] dawny kształt.

     
Od północy działkę ograniczała ulica Wałowa, od południa Kuśnierska, wschodu Mnisia (Klasztorna), oraz od zachodu ul. Wodna. Ulokowanie klasztoru w bezpośrednim sąsiedztwie murów obronnych i nadbrzeża, było typowe dla lokowania siedzib zakonów żebraczych. Dominikanie elbląscy byli przybyszami z Polski i aż do końca istnienia w tym mieście (1542) podlegali polskiej prowincji dominikańskiej. W okolicach klasztoru osiedlali się najchętniej (nieliczni) osadnicy z Wielkopolski, Kujaw, Mazowsza, oraz z Pomorza Gdańskiego i Śląska. Dominikanie prowadzili w mieście ożywioną działalność duszpasterską, spełniając różnorodne potrzeby duchowe mieszkańców Elbląga.
    
W swoim kościele klasztornym dominikanie udostępniali ołtarze np. cechom sprzedawców ryb czy murarzy. Mieszczanie elbląscy występowali z prośbami o modlitwy za dusze i spokój osób związanych z darowiznami na rzecz klasztoru lub członków ich rodzin. Reformacja doprowadziła do upadku klasztoru w Elblągu. W roku 1532 dokonano na klasztor zbrojnego napadu. Dominikanie zostali przegnani a klasztor złupiony. W 1542 roku ostatni dwaj dominikanie (Bartłomiej Heidenreich i Walenty Schubert) przekazali kościół i klasztor Radzie miejskiej. W latach 1817-1818 nastąpiło przekazanie kościoła w ręce gminy protestanckiej, a zabudowań klasztornych na cele mieszkalne. Kompleks klasztorny został  częściowo rozebrany. Dopełnieniem była II wojna światowa, po której zachował się jedynie częściowo zniszczony kościół oraz ruiny zachodnich pomieszczeń gospodarczych i północny mur klasztorny. Po wojnie kościół pozostawał w stanie ruiny. W 1959 roku zapadła decyzja o jego odbudowie lecz prace podjęto dopiero na początku lat sześćdziesiątych z inicjatywy Gerarda Kwiatkowskiego.



*[11]Fundacja klasztoru uniezależniała elbląskich dominikanów od bazy w klasztorze w Gdańsku, podlegającym nieprzyjaznemu wobec rycerzy krzyżackich Świętopełkowi II.

*[12][...] W 1961 roku zatrudniony jako plastyk w Zakładach Mechanicznych "Zamech" - Gerard Kwiatkowski zwrócił się do władz miejskich o przekazanie mu ruin kościoła dominikańskiego na pracownię plastyczną. [...] 24 lipca 1961 roku Gerard Kwiatkowski i Janusz Hankowski wystawiają swe prace w galerii. Ta data uznawana jest za początek istnienia Galerii EL, a pierwszy w tym obiekcie wernisaż, zainaugurował jej działalność wystawienniczą. (Źródło: www.galeria-el.pl)

*[13]Podczas odbudowy kościoła podwyższono nawę południową przez co uzyskał kształt dwunawowej hali. Obie nawy otrzymały sklepienie sieciowe i nakryte zostały wspólnym dachem. Dach kościoła ozdobiła okazała wieżyczka - sygnaturka, umieszczona przy szczycie wschodnim.       

Nowe Miasto


owe Miasto zostało założone w 1337 (podaje się też 1335) roku, jako ośrodek konkurencyjny wobec Starego Miasta Elbląga. Pierwotnie było podporządkowane radzie Starego Miasta, lecz decyzją Zakonu z 1340 roku zostało administracyjnie wyodrębnione. Przed wydaniem przywileju lokacyjnego w 1347 roku, posiadało własnego sołtysa, radę miejską oraz organ - nie przewidziany w prawie lubeckim - ławę miejską.


Herb Nowego Miasta Elbląga. Tarcza herbowa dzielona w słup na dwa pola: w pierwszym umieszczono w słup trzy róże pochodzące z osobistego herbu komtura Dytrycha von Altenburg, w drugim zakonny krzyż.

W dniu 25 lutego 1347 roku wielki mistrz zakonu krzyżackiego Henryk Dusemera, w obecności komtura elbląskiego Aleksandra von Körnera, wydał  Nowemu Miastu Elbląg przywilej lokacyjny oparty na prawie lubeckim z dokładnym opisem terenów przynależnych do tegoż miasta *[14] oraz potwierdzający dotychczasowe uprawnienia mieszkańców. Przywilej przewidział także symbole nowego tworu miejskiego. Był to, prócz pieczęci, herb o trójkątnej tarczy. Na jej lewym czerwonym polu widniał symbol władzy krzyżackiej: biały krzyż zakonny, na prawym zaś (białym) trzy czerwone róże. Nowe Miasto posiadało swój ratusz miejski zbudowany w 1340 roku. Był usytuowany w pobliżu skrzyżowania obecnych ulic Giermków i Ślusarskiej.

       

Kontrolę nad sądownictwem wielkim i małym w mieście Zakon zastrzegł dla siebie, podobnie jak prawo do wydobywania kruszców, budowy młynów oraz połowu ryb w fosie miejskiej. Dokument regulował także wysokość czynszu płaconego przez mieszkańców (80 grzywien płaconych po połowie na św. Marcina i w Zielone Świątki), wykluczając z tego piekarzy sprzedających swoje wyroby na terenie Starego Miasta. Krzyżacy początkowo przewidywali rozwój Nowego Miasta jako ośrodka handlu morskiego. Jednak Nowe Miasto było oddalone od rzeki i nigdy nie stało się konkurencyjnym dla Starego Miasta ośrodkiem handlowym.

     

Jeszcze przed 1340 rokiem opracowano koncepcję planu miasta i dokonano podziału wolnej przestrzeni na działki dla osadników *[15]. Plan Nowego Miasta przedstawiał prostokąt o wymiarach 215 x 430 m z wydłużeniem w kierunku zamku krzyżackiego. Do Nowego Miasta, które było osiedlem rzemieślniczym, napływali osadnicy głównie z terenów staropruskich, z Wysoczyzny Elbląskiej (ok.55%), a także ze Śląska, oraz w mniejszej ilości, z Westfalii, Meklemburgii i innych terenów Niemiec oraz Księstwa Pomorskiego. O napływie do średniowiecznego Elbląga ludności polskiej może świadczyć nazwa ulicy Polnische Gasse (Ulica Polska), położonej w północnej części miasta. Co więcej brama wiodąca do Malborka, usytuowana w południowej linii murów Nowego Miasta, w XIV i XV w. nosiła na przemian nazwę "Malborskiej" lub "Polskiej". Jedną z dwu ulic Nowego Miasta była ulica Długa albo Mieszczańska, wytyczona niemal na osi ulicy Św. Ducha (Wigilijnej), a więc tam gdzie biegnie ulica Giermków. Równoległa do niej ulica Rycerska (zwana również Długą) ciągnęła się mniej więcej po linii ulicy Janowskiej. Obydwa te ciągi łączyło pięć przecznic, a obrzeżem Nowego Miasta biegła wąska dróżka gospodarcza, wytyczona w bezpośrednim sąsiedztwie umocnień obronnych w postaci częstokołu i bram miejskich, za którymi płynęły wody Nowej Kumieli. Część obszaru miejskiego położonego w centrum spełniała rolę rynku. Tu też powstał kościół  pw. Trzech Króli (pierwsza wzmianka pochodzi z 1341 r.) i cmentarz. W północno-zachodnim narożniku znajdował się ratusz, a na przeciw szkoła parafialna. Na parterze ratusza znajdowało się 12 ław chlebowych a piętro zajmowała sala Rady miejskiej. Około 1400 roku szachulcową konstrukcję ratusza zastąpiono budynkiem ceglanym. Przy południowej stronie rynku przynajmniej od 1381 roku znajdowała się gospoda miejska.

     
Domy w Nowym Mieście były mniejsze i o mniej zdobnych elewacjach jak budowane w Starym Mieście. Do miasta prowadziły cztery murowane bramy: Pasłęcka (Holländer Tor), Polska (po 1433 r. Malborska), Zamkowa i Św. Jakuba. Większość średniowiecznych i późniejszych ciągów komunikacyjnych uległa zmianom lub likwidacji.
      
W sąsiedztwie obydwu miast rozwijały się przedmieścia. Na części patrymonium, położonej między miastem a Kumielą, powstały przedmieścia nowomiejskie. Ich głównymi drogami komunikacyjnymi były, prowadząca od Bramy Malborskiej, Grobla Malborska i ciągnąca się od Bramy Pasłęckiej Grobla Św. Jerzego. Około 700 m przed Bramą Pasłęcką, nad Kumielą, znajdował się cmentarz i kaplica pw. Św. Jana. Za cmentarzem na drugim brzegu Kumieli mieszczanie nowomiejscy składowali drewno opałowe. Wzdłuż wschodniej palisady ulokowano po roku 1410 ogród strzelecki Bractwa Strzeleckiego Św. Jana Chrzciciela *[16]. Przed Bramą Malborską, na wschód od Grobli Malborskiej rozciągał się wygon dla koni: Rossgarten. Wymieniona w dokumencie lokacyjnym Nowego Miasta Łasztownia usytuowana była między zamkiem krzyżackim a Hakelwerk (Osiek), jednak nigdy na jej terenie nie budowano statków.
     
W przywileju lokacyjnym z 1347 roku Nowe Miasto Elbląg otrzymało ... wolność, która leży przed miastem, a której granice zostały wyznaczone przez wielkiego mistrza (w latach 1335-1341) Dytrycha von Altenburga i komtura elbląskiego (w latach 1332-1342) Zygfryda von Sittena. Ponadto miasto otrzymało 30 łanów (olchowego) lasu koło Jungfer (Marzęcino). W 1398 roku miasto otrzymało 2 łany mokradeł położonych pomiędzy jeziorem Druzno, lasem szpitala Św. Ducha Eichwalde (Dąbki), dzisiejszym mostem kolejowym na rzece Elbląg i łąkami krzyżackimi. W dniu 30 lipca 1410 roku Nowe Miasto Elbląg otrzymało od króla Władysława Jagiełły dwie wsie: Grunau Höhe (Gronowo Górne) i Neuendorf Höhe (Nowina) za to, że przedstawiciele miasta złożyli hołd królowi polskiemu w Sambrodzie koło Pasłęka. Do rzeczywistego przejęcia obu wsi przez Nowe Miasto nigdy jednak nie doszło. W 1431 roku wielki mistrz (w latach 1422-1441) Paweł Bellinzer von Russdorf nadał Nowemu Miastu 11 łanów 25,5 morgi Carbisacker (nie można określić położenia) za czynsz 6 grzywien z łana, potwierdzając osobnym dokumentem stan wcześniejszy. Powierzchnię patrymonium nowomiejskiego można oszacować na około 65 łanów.  
     
W 1478 Stare i Nowe Miasto Elbląg połączyły się.



*[14]Patrymonium (pola i łąki) o powierzchni ok. 22 łanów, plac o wymiarach 8 x 225 m położony na południe od miasta, plac o wymiarach 14 x 360 m na przeciwległym brzegu rzeki Elbląg, w pobliżu spichrza zakonnego, pod łasztownię.

*[15]Początkowo przestrzeń miejską podzielono na 160 parcel. W XV w. liczba działek wzrosła do 239.

*[16]W 1411 roku Bractwo Strzeleckie Św. Jana Chrzciciela połączyło się z Bractwem Św. Erazma, tworząc konfraternię św. Erazma i Jana Chrzciciela.



Wyspa Spichrzów

eren nazwany w XVII wieku Wyspą Spichrzów (Speicherinsel) był prawdopodobie pierwszym miejscem gdzie w 1237 roku rozbili obóz rycerze mistrza krajowego (landmistrza) Hermanna von Balka oraz osadnicy z Lubeki, którzy przybyli tutaj na dwóch statkach („Pielgrzym” i „Friedeland”) zbudowanych  w Marienwerder (Kwidzyn). Nie była to wówczas wyspa, ale podwyższona ławica piasku na lewym brzegu rzeki Elbląg, którą od zachodu otaczał bagnisty teren. Gdy po wschodniej stronie rzeki zbudowano miasto, osadnicy przenieśli się  do niego. Pod koniec XIII w., na terenie tzw. Grubenhagen, mniej więcej wzdłuż obecnej ulicy Grochowskiej, powstało niewielkie osiedle ogrodników a później 32 ogrody rajców i kupców elbląskich.  Przez wieki była Wyspa zapleczem gospodarczym  Elbląga.  Dla potrzeb portu, który początkowo miał swoje zaplecze na prawym brzegu rzeki Elbląg, od połowy XIII wieku zaczęto urządzać na wyspie (najpierw wzdłuż nadbrzeża)  place składowe (było ich 174) i wznoszono drewniane spichlerze zbożowe. W XIV wieku istniało tutaj 251 magazynów. Fakt trzymania na wyspie przez elbląskich kupców swoich składów, potwierdził  wielki mistrz Dietrich von Altenburg, który wydał im w 1326 roku specjalny przywilej. Z Polski, Rusi i innych południowych krajów, przez hanzatycki Elbląg na Zachód szły głównie zboża, miód, wosk, len i konopie, futra, skóry, drewno, smoła, dziegieć, potaż, popiół oraz śledzie. Do Elbląga importowano m.in. sukno, sól, wino, przyprawy korzenne i owoce południowe.
      
Wyspa Spichrzów była miejscem, gdzie instalowano urządzenia o charakterze uciążliwym dla Starego Miasta, jak np. stajnie miejskie (od 1321 r.) i wozownia, składy śledzi czy rzeźnia (którą w 1384 r. Rada miejska sprzedała cechowi rzeźników z czynszem 10 grzywien rocznie). Smołę i dziegieć przeznaczone na eksport przechowywano w tzw. Dworze Smolnym (Teerlastadien, Therhove).





Rektor Gimnazjum Elbląskiego i kronikarz Piotr Himmelreich, w dziejach Elbląga (w latach 1240-1507) wspomina, że w latach 20. XIV wieku były dwa drewniane, podnoszone mosty, prowadzące ze Starego Miasta na drugi brzeg rzeki Elbląg: Koggen Brücke (Most Kogi) i Tobias Brücke (Most Tobiasza). W pierwszym przypadku chodziło zapewne o późniejszy Most Długi(pons longus), który był  przedłużeniem obecnej ul. Mostowej. Po roku 1580, gdy na rzece Elbląg zbudowano drugi, tzw. Most Niski (zwany też Nizinny), Most Długi został przemianowany na Most Wysoki (Hohe Brücke). Most ten był kilkakrotnie przebudowywany: w latach 1414, 1684, 1744 (miał wówczas 92,6 m długości i 7,1 m szerokości), kiedy spłonął w pożarze z 8 lipca 1917 roku został odbudowany dopiero po niespełna 9 latach (przez śląską firmę Beuchelt Co.). Tym razem konstrukcję drewnianą zastąpiono stalą i betonem. Do użytku oddano go w dniu 20 sierpnia 1926 roku.



Na pierwszym planie widoczny Niski Most (Leege Brücke). Litografia Johanna Hoorna z 1830 r.

      
Drugi, tzw. Niski Most (Leege Brücke) zbudowano w 1580 roku u wylotu ulicy Tobiasza (Studzienna). Powstał on zapewne w miejscu gdzie niegdyś był Most Tobiasza (Tobias Brücke). W 1885 roku drewniany most zastąpiono konstrukcją stalową (w 1821 r. miał 77,5 m długości i 5,6 m szerokości). Nabrzeże pomiędzy mostami nazywano Lübecker Ufer (Nabrzeże Lubeckie; obecnie Pobrzeże Gdańskie). Po drugiej stronie rzeki znajdowało się Am Elbing (Nad rzeką Elbląg lub Hermann Balk Ufer, czyli Nabrzeże Hermanna Balka; też Fischmarkt - Targ Rybny).
 
Podczas walk o Elbląg w lutym 1945 roku oba mosty zostały zniszczone.
     
Oprócz wymienionych mostów na rzece Elbląg, Wyspa Spichrzów miała jeszcze cztery mniejsze mosty nad tzw. Rowem Gdańskim. Podnoszony most z ulicy Stawidłowej (Schleusendamm) na ulicę Radomską (Kraffohlsdorfer Weg); następnie most na przedłużeniu ulicy Orlej (AdlerStraße) z Grochowskiej (GrubenhagenStraße) na Nowodworską (Tiegenhöfer Chaussee), w kierunku do Drogi Krajowej nr 7 (ReichsStraße 130) wiodącej do Gdańska. Trzeci  drewniany most z ulicy Gdańskiej (DanzigerStraße) na Grochowską i czwarty z ulicy Warszawskiej (BerlinerStraße) do Drogi Krajowej nr 22 (tzw. "Berlinka" - ReichsStraße 1).




Niegdyś Elbląg był miastem giełdowym. Pierwsza Giełda Kupiecka z Izbą Korcową znajdowała się na Wyspie Spichrzów przy ulicy rsenstrasse (ul.Giełdowa) w małym piętrowym budynku zbudowanym w 1744 roku nad wodą, na wbitych palach. Na parterze znajdowało się pomieszczenie, w którym przechowywano wzorzec miary korcowej (Scheffelbude -korcowa buda), zaś na piętrze była sala giełdy. Stary budynek giełdy rozebrano w 1789 roku, ze względu na zły stan techniczny. Na jego miejscu zbudowano nowy budynek (budynek widoczny na zdjęciu powyżej z lewej strony na końcu Wysokiego Mostu) i  23 sierpnia 1790 roku uroczystego otwarcia dokonał ówczesny przewodniczący Kupiectwa Elbląskiego, Johann Thiessen. W roku 1814, wzorując się na giełdzie londyńskiej i amsterdamskiej wprowadzono godziny otwarcia i zamknięcia giełdy. Punktualnie o godzinie jedenastej służący giełdy dawał sygnał otwarcia  dzwonkiem, który zawieszony był przy wejściu do budynku. Giełdę zamykano o godzinie pierwszej. Po sygnale zamknięcia wszyscy musieli opuścić salę a woźny zamykał budynek.  W 1867 roku budynek giełdy przeszedł w ręce braci  Adolfa i Eugena Oehlertarów. W 1894 roku był w posiadaniu kupca Carla Steppuhn'a, który urządził w nim sklep żelazny. W czasie kiedy zrobiono powyższe zdjęcie, a więc 1935 roku, znajdował się tutaj pawilon handlowy Steppuhn'a. W 1945 roku budynek został zniszczony. Obecnie jest on zrekonstruowany z inicjatywy Grupy Żywiec, do której należy elbląski browar. Znajduje się w nim Specjal Pub, który uroczyście otwarto w dniu 12 lutego 2014 roku.






Wielki pożar *[17], który nawiedził  Wyspę Spichrzów w 1395 roku strawił niemal całą jej zabudowę i połowę mostu. Niebawem rozpoczęto odbudowę, jednak łatwopalne składy drewna przeniesiono na niezabudowany teren położony nad rzeką oraz na zachód, w rejon wsi Grubenhagen (Grochowska). W 1397 roku było w Elblągu 738 takich składów (przed pożarem było ich 422). Był to szczytowy dla miasta okres eksportu i przeróbki drewna.
     
Dużo wolniej trwała na wyspie budowa spichlerzy, gdyż w 1400 roku było ich tam jedynie 16. Jednak już w 1430 roku liczba spichlerzy wzrosła do 222.
   
Podczas wojny trzynastoletniej (1454-1466) Krzyżacy dwukrotnie palili spichlerze oraz wieś Grubenhagen. W czasie ataku gdańszczan na Elbląg w dniu  18 września 1577 roku, z 29 istniejących wówczas na wyspie spichlerzy spalono 24. Ocalały „Jednorożec” ("Einhorn"), „Złoty Pierścień” ("Goldene Ring"), „Czerwony Spichlerz” ("Rote Speicher"), „Szary Lew” ("Graue Löwe") i „Niedźwiedź” ("Bär").
    
Przed wielkim pożarem w 1874 roku, na Wyspie Spichrzów było około 100 spichlerzy. Do największych pod względem pojemności w łasztach *[18] należały: „Bukszpan” ("Buchbaum") - 1000 łasztów; „Dąb" ("Eichbaum") - 900 łasztów; „Ogromny”("Riese") - 900 łasztów; „Herkules” ("Herkules") - 900 łasztów; „Jednorożec” ("Einhorn") - 900 łasztów; „Prowiantowy” ("Proviant") - 800 łasztów; „Czarny Orzeł” ("Schwarzer Adler") - 800 łasztów; „Złoty Orzeł” ("Goldene Adler") - 800 łasztów; „Merkury” ("Merkur") - 800 łasztów;  „Zielony Słoń” ("Grüne Elephant") - 600 łasztów; „Złoty Jeleń” ("Goldene Hirsch") - 450 łasztów; „Holender” ("Holländer") - 400 łasztów; pozostałe spichlerze miały poniżej 350 łasztów pojemności.

(Źródło: Pomorskie Forum Eksploracyjne; Użytkownik mike016 )
      

Największym zagrożeniem dla Wyspy Spichrzów był ogień. Mimo, że spichlerze spłonęły z powodu łatwopalnego materiału, nowe zbudowano ponownie w konstrukcji szachulcowej i pokryto słomą i trzciną (tak je budowano do drugiej połowy XVII w., kiedy zaczęto stosować dachówkę). Aby temu zaradzić władze miasta wydały w końcu XVI wieku szereg przepisów, np. w pobliżu spichlerzy *[19] nie wolno było składować drewna ani słomy; zakazano używania w nich otwartego ognia i palenia tytoniu - co stało się modne w czasach angielskich; zabroniono przechowywania prochu strzelniczego, który wcześniej kupcy składowali w swoich spichlerzach. Istniejącą tutaj farbiarnię przeniesiono na drugi brzeg rzeki. Opróżniono też stajnie i obory. Rozmieszczono przy nadbrzeżu tablice ostrzegawcze, na których w języku niemieckim i polskim zabroniono wszystkim statkom cumującym w pobliżu spichlerzy, o zakazie używania ognia. Za złamanie tych przepisów groziły surowe kary. Zakupiono też sikawkę z wężem i inny sprzęt gaśniczy. Jednak te restrykcyjne przepisy nie uchroniły Wyspy Spichrzów przed pożarami.
    
Po wielkim pożarze w 1874 roku, w miejsce spalonych spichlerzy, zaczęto budować budynki mieszkalne, warsztaty i magazyny, zakładano ogrody, a z czasem stawiano tam budynki o profilu handlowo-usługowym oraz użyteczności publicznej.
      
Około 1430 roku wyspa była już w pełni zagospodarowana i ukształtowana przestrzennie. Obszar wyspy miał formę regularnego, wydłużonego prostokąta rozłożonego wzdłuż rzeki [zob. plan powyżej]. Główna ulica wyspy Droga do Zawodzia (Weg nach Wansau, do 1945  Berliner Chaußee / Szosa Berlińska, obecnie ulica Warszawska) przebiega z północy na południe, równolegle do rzeki Elbląg. Prostopadle do niej i równolegle względem siebie biegło pięć ulic oraz sieć krótkich uliczek komunikacyjnych. Na skutek częstych na wyspie pożarów niekiedy zmieniał się układ ulic i uliczek, a niektóre z nich przestawały istnieć - zmieniały też swoje nazwy. Poniżej przedstawię ulice istniejące na Wyspie Spichrzów, na krótko przed wybuchem II wojny światowej (oprócz wymienionych wcześniej przy omawianiu mostów) były to ulice: Wybrzeże Gdańskie -  wcześniej XIX w. Am Wasser (Przy Wodzie), Am Elbing (Przy Elblągu), wąska ulica ciągnąca się wzdłuż rzeki, do 1945  Lübecker Ufer (Nabrzeże Lubeckie); Szańcowa (WallStraße - czyli ulica Wałowa); ulica Prowiantowa (ProviantStraße); ulica Rybaki (HeringStraße -  ulica Śledziowa); ulica Giełdowa (BörsenStraße); ulica Kupiecka (Lange Bahn - Długi Tor, która łączyła wyspę przez Most Wysoki ze Starym Miastem); ulica Tartaczna (MohrchenStraße - ulica Murzynka); SchwedenStraße i SchifferStraße (ulice Szwedzka i Szyprów łączyły ulicę Warszawską z ulicą Wybrzeże Gdańskie).

     
Zabudowa Wyspy Spichrzów, czyli głównie spichlerze, mieściła się w obrębie ulic oraz w południowej części wyspy, gdzie umiejscowiono obiekty komunalne. Na pozostałym terenie wydzielono na wąskie, prostokątne place, gdzie składowano drewno. Dużą część obszaru zajmowały ogrody wkomponowane w szachownicowy układ ulic. Wzdłuż nadbrzeża biegł drewniany pomost na palach, przy którym odbywał się załadunek towarów.
      
W końcu XVIII wieku nowe przepisy celne spowodowały rozbiórkę wszystkich obiektów nie pełniących funkcji magazynowych. Na terenie nadbrzeżnym rozebrano zbudowane tam wcześniej domy mieszkalne i budynki gospodarcze, jak np. stajnie i cieślarnię. W ich miejsce powstał Targ Śledziowy i wiele nowych spichlerzy.



Spichlerze na Berlinerstrasse (obecnie ul. Warszawska) 1938 r.

      
Znaczny rozwój Wyspy Spichrzów nastąpił po osadzeniu w Elblągu kantoru Angielskiej Kompanii Wschodniej [zob. temat].
      
W latach 1613 - 1617 wzmocniono obronność tego otwartego terenu (w średniowieczu obszar wyspy chroniła drewniana palisada oraz rów) otaczając go rowami fortyfikacyjnymi (Rów Miejski i Rów Gdański), skutkiem tego powstała wyspa oddzielona od Grubenhagen. W 1626 roku szwedzki inżynier Henryk Thome rozpoczął budowę fortyfikacji Nowego Miasta, Wyspy Spichrzów oraz południowych i wschodnich przedmieść.

   

Po wielu latach prac (trwały do 1643) powstał zespół obronny w kształcie dwóch zespolonych wieloboków (przypominających gwiazdy), z których jeden, zbudowany w systemie nowowłoskim, obejmował Stare Miasto i Wyspę Spichrzów. Fortyfikacje Wyspy Spichrzów składały się z trzech bastionów i dwóch półbastionów, które połączono odcinkami muru kurtynowego *[20] wzmocnionego podwałowaniem oraz fosą (ok. 46 m szer.) zasilaną wodami rzeki Elbląg. Dopiero teraz Wyspa Spichrzów stała się rzeczywistą wyspą. W murach wyspy wykonano dwie bramy: Bramę Żuławską (zwana też Średnią i Gdańską) prowadzącą do Grubenhagen i Bramę Końską (później Berlińska), która prowadziła na południe w stronę Malborka. Fortyfikacje rozebrano do końca XVIII wieku; pozostała tylko fosa.  

    

       
         Elewator ssący przy Nabrzeżu Lubeckim (Lübecker Ufer), był używany głównie do przeładunku zbóż.    


Od 1628 roku, z wielu różnych przyczyn, stopniowo przygasało znaczenie gospodarcze Elbląga. W 1641 roku Schiffbau Companie, czyli Holender Henryk Goverson oraz miejscowi armatorzy Sieffert i Meienreiss, na Ostrowie (Schiffsholm) położonym na północ od wyspy, zbudowali nową stocznię okrętową do budowy statków morskich. Jednak pogłębiający się kryzys spowodował, że stocznia wytwarzała jedynie małe jednostki rzeczne. Spółka działała tylko do 1643 roku, ale stocznia w tym miejscu istniała jeszcze na początku XIX wieku. W 1796 roku rozpoczęła tutaj produkcję statków stocznia M. Blancka i w ciągu swojego istnienia do 1803 roku zwodowała 16 statków morskich. W latach 1806 -1812 teren na Ostrowie dzierżawił mistrz okrętowy Michael Mitzlaff, który później zbudował stocznię na Łasztowni [zob. temat poniżej].   
     
Po I rozbiorze Polski (1772) Elbląg stał się na krótko, bo tylko do czasu zajęcia w 1793 roku Gdańska i Torunia przez Prusy, głównym pruskim portem dorzecza Wisły. W owym czasie nastąpiło dla miasta ożywienie gospodarcze, co pozwoliło na pogłębienie redy portowej, Nogatu i rzeki Elbląg, a także na rozbudowę urządzeń portowych. Jednak ciągłe zamulanie toru wodnego od strony Zalewu Wiślanego uniemożliwiało przyjmowanie dużych statków *[21] budowanych w XIX w.  Elbląg został zdegradowany do roli portu rzecznego w lokalnym handlu, a następnie ostatecznie utracił pozycję miasta portowego, przez co zmalało znaczenie uzależnionej od portu Wyspy Spichrzów. Ze 102 spichlerzy istniejących tutaj jeszcze około 1860 roku wiele stało pustych, a później wyburzano całe szeregi. W ich miejsce stawiano domy mieszkalne, warsztaty oraz zakładano ogrody.
     
Zmierzch handlu zbożem spowodował, że pod koniec XIX wieku dominującymi towarami w elbląskim porcie były węgiel i drewno. Po zakończeniu pierwszej wojny światowej Elbląg odzyskał znaczenie, gdyż Gdańsk - odwieczny jego rywal - posiadał teraz statut Wolnego Miasta. Elbląg był wówczas stolicą i największym miastem prowincji Prusy Zachodnie. Już od lat 70. XIX wieku obiekty przemysłowe lokowano - z pominięciem wyspy -  na prawym brzegu rzeki Elbląg, w północnej części miasta. Handlu tranzytowego praktycznie nie było, wyspa przestała pełnić funkcję zaplecza miasta i magazynu portowego. Wyspa nie była dogodnym miejscem dla wielkiego przemysłu; chociażby przez brak bezpośredniego dostępu do transportu kolejowego.

  
Jednakże przy nadbrzeżu i częściowo w głębi wyspy powstawały warsztaty rzemieślnicze i małe zakłady produkcyjne; budowano zazwyczaj  prowizoryczne baraki i pawilony. Miejsce wyburzanych spichlerzy zajmowały budynki mieszkalne. Przy zbiegu dzisiejszej ulicy Warszawskiej i Orlej zbudowano murowany kościółek Mennonitów, a przy ulicy Szańcowej szkołę.



Podczas walk o Elbląg w styczniu i lutym 1945 roku nadbrzeżna zabudowa Wyspy Spichrzów zniknęła prawie całkowicie - nie przedtrwał żaden spichlerz (przed samą wojną było ich jeszcze 12) - zachował się niewielki kościół mennonicki (obecnie polsko-katolicki) zbudowany w 1910 roku [zob. temat], budynek szkoły Marienschule oraz pozostałości dawnych warsztatów i fabryczek. W chwili gdy piszę ten artykuł oba mosty zwodzone łączące elbląską starówkę z Wyspą Spichrzów są już odbudowane. Rekonstrukcji miano dokonać na podstawie starych fotografii, ponieważ wcześniejsze plany zaginęły.



*[17]Według Emila Krügera miał go wywołać syn elbląskiego obywatela, który miał być powieszony, jednak został ułaskawiony i wygnany z miasta. Z zemsty podpalił wieczorem skład drewna na wyspie." Spaliły się ogrody, Grubenhagen, połowa mostu na rzece i wiele dobra w spichrzach." (Żródło: www.elblag-moje-miasto.pl)

*[18]1 łaszt = 30 korców lub 60 szefli = ok. 2 tony.

*[19]W przeciwieństwie do domów- spichrzy na Starym Mieście były to budowle o funkcji wyłącznie magazynowej.

*[20]Mur ten pozbawiony był od strony wewnętrznej budynków, często dla poprawienia obronności był zaopatrzony w strzelnice i hurdycje - czyli drewniane ganki.

*[21]Od połowy XIV w. stosowano spiętrzanie wód rzeki Elbląg od strony Zalewu przy pomocy śluz, co umożliwiało wpływanie większych jednostek do portu.


Fragment artykułu Jarosława Denisiuka pt. Po co Elblągowi pomnik Hermanna von Balk?


[...] Wyjdźmy od tego, że pomnik Balka, powstały w 1908 roku dzięki fundatorom prywatnym, szybko stał się symbolem ideologicznie pojmowanej „cywilizacyjnej misji Niemiec” na Wschodzie. Nie był to zatem zwykły pomnik założyciela miasta – ale wyraz intencji ideologicznych, którymi kierowała się dążąca do wojny II Rzesza Niemiecka na początku 20 wieku. Jej naczelnym elementem był dokładnie ten sam postulat, który w uszach Polaków jest doszczętnie skompromitowany – postulat poszerzania przestrzeni życiowej Niemców. Ukazywał siłę Niemiec i umacniał ich rolę w niesieniu kultury niemieckiej na Wschodzie. Kontekst, w jakim Balk był odbierany wówczas, jest i powinien być istotny także dziś.

Jaki zatem sygnał chcemy wysłać stawiając 100 lat później pomnik nawiązujący do tej ideologii, której główna oś wymierzona była przeciw obecności narodu polskiego na wschodnich rubieżach Rzeszy? Co chcielibyśmy powiedzieć, przywracając von Balka w reprezentacyjnym miejscu naszego miasta? Jak to zostanie odebrane przez naszych potomnych?
Zobacz więcej: info.elblag.pl

Pomnik na fontannie Hermanna von Balka (Hermann Balk Brunnen, też Silberbrunnen, Balkbrunnen) został odsłonięty w dniu 13 września 1908 roku na Friedrich-Wilhelm Platz (obecnie Plac Słowiański). Było to dzieło architekta Alberta Fröhlicha (*1876,1953) i rzeźbiarza Herro Magnusena (*1861,†1908). Fundatorami byli kupcy elbląscy: Johann Fredrich Silber i Emil Lehmann.

Ciekawostką jest, iż w 1698 roku (przodek Silbera?) elbląski kamieniarz Andreas Silber (*1640,1700) wykonał posąg, który ustawiono na żelaznej kracie przykrywającej kamienną studnię miejską na Starym Rynku (Alter Markt). Posąg przedstawiał Herkulesa wspartego na maczudze, przydeptującego martwą hydrę. Podobno było to alegoryczne przedstawienie króla Jana III Sobieskiego, bohatera wiktorii wiedeńskiej z 1683 r., który zdeptał turecką potęgę. Z czasem figura Herkulesa uległa zniszczeniu i w 1885 roku zastąpiono ją posążkiem Neptuna z trójzębem a nad nim usytuowano żeliwną strzelistą neogotycką wieżyczkę. Niestety tzw. „gwiżdżąca studnia” (Pfeiffenbrunnen) nie przetrwała do naszych czasów.

Fontanna Hermanna von Balka w całości przetrwała II wojnę światową, jednak w grudniu 1945 roku posąg von Balka został zwalony. W 1957 roku na zlecenie władz miasta elbląski rzeźbiarz Julian Stanisław Leniec (*1909,2000) przebudował fontannę. Figury nimfy i dwóch faunów zastąpiono muszlami a pierwotne trzy rybostwory otrzymały głowy delfinów, dlatego powrót do dawnej formy to nie tylko sprawa ustawienia na fontannie posągu Krzyżaka. Należy też zastanowić się nad kwestią, która wśród wielu historyków budzi wątpliwości, czy rola jaką odegrał w powstaniu Elbląga Hermann von Balk była aż tak ważna, by stawiać mu  pomnik? Biorąc pod uwagę argumenty zwolenników odbudowy pomnika, to w większości miast i miejscowości regionu winny powstać pomniki i tablice upamiętniające krzyżackich wielkich mistrzów i komturów.

Swoją drogą, w pobliżu stał jeszcze jeden  pomnik, który czeka na rekonstrukcję.

Cechy rzemieślnicze

rawdopodobnie jeszcze zanim Elbląg otrzymał prawa miejskie osiedlali się już na jego terenie pierwsi rzemieślnicy, którzy zajmowali się zaspakajaniem podstawowych potrzeb wojsk krzyżackich i mieszkańców kształtującego się ośrodka i jego zaplecza.  Początkowo byli to przede wszystkim przedstawiciele rzemiosł spożywczych: piekarze, rzeźnicy, rybacy, piwowarzy; budowlanych: cieśle, murarze; odzieżowych i skórzanych: krawcy, szewcy, rymarze, kuśnierze; metalowych: kowale, szczytnicy. W owym czasie nie łączyły ich jeszcze żadne formy organizacyjne. W momencie swej lokalizacji miasto uzyskało prawo do organizacji cechów (korporacji) rzemieślniczych. Proces przechodzenia do systemu cechowego następował jednak stopniowo. O istnieniu elbląskich cechów po raz pierwszy wspomniano w tzw. "Elbląskiej Księdze Wojennej" znajdującej się w zasobach Archiwum Państwowego w Gdańsku, w której wyliczono 18 zrzeszeń rzemieślniczych działających na terenie Elbląga. Jest to powstały w okresie od 1383 do 1409 r. wykaz mieszczan Starego Miasta Elbląga, którzy byli zobowiązani do powinności wojskowych wobec rady miejskiej (np. cech złotników był zobowiązany do wystawienia na potrzeby wojskowe miasta dwóch łuczników i dwóch zbrojnych).




Zasadniczym celem cechu rzemieślniczego była ochrona interesów jego członków. Cech reprezentował ich przede wszystkim w relacjach z radą miejską, władzami państwowymi i kościelnymi oraz dbał o ich interesy wobec konkurencji obcych kupców, np. na sprzedaż wyrobów rzemieślniczych z innych miast zezwalano tylko okazjonalnie w czasie jarmarków.
      
Od początku powstawania w Elblągu pierwszych cechów rzemieślnicy byli zobowiązani do przystępowania do nich na zasadzie tzw. przymusu cechowego. Członkami cechów zostawali mistrzowie *[22], posiadający obywatelstwo miejskie oraz własne warsztaty oraz (posiadający mniejsze prawa) czeladnicy i terminatorzy. Przynależność do cechu rzemieślniczego określała w pewnym stopniu pozycję człowieka w społeczności miejskiej. Krąg osób mogących wykonywać niektóre zawody był ograniczony – w zależności od  zapotrzebowania na rynku wewnętrznym i kontaktów handlowych na zewnątrz. Na przykład naukę w cechu złotników lub snycerzy mógł rozpocząć każdy chłopiec, który posiadał zdolności artystyczne. Przeważały one nad statusem społecznym ucznia. Jednak na ogół byli to synowie mieszczan. Przed przyjęciem do nauki trzeba było przedstawić władzom cechu tzw. Geburtsbrief - czyli świadectwo legalnego urodzenia (list rodowy), było niezbędne w celu ubiegania się i uzyskania  praw obywatelskich miasta.


Wraz z powstającymi cechami rzemieślniczymi odnotowano w mieście powstawanie różnych urządzeń handlowych, jak: kramy, ławy i jatki. Ich liczba również była ograniczona przez zapotrzebowanie miasta. Pierwsze korporacje cechowe nie miały prawdopodobnie jeszcze własnych statutów (potwierdzone pochodzą dopiero z lat 20. XV w.),  a sprawy dotyczące ich działalności opierały się na prawie zwyczajowym oraz na wilkierzach władz krzyżackich i miejskich. Statuty regulowały wewnętrzne sprawy cechu. Pozostałe przepisy, np. dotyczące surowca czy znakowania wyrobów, regulowane były w ogólnokrajowych ustawach uchwalanych przez zjazdy stanowe.

      
Jak już wspomniano, nadrzędnym celem cechów rzemieślniczych miała być dbałość o interesy członków (zdaniem niektórych badaczy korporacje dbały głównie o interesy mistrzów). Cech bronił ich przed konkurencją, reglamentował produkcję i kontrolował jej jakość, ograniczał liczbę warsztatów i zatrudnionych w nim osób, dbał o utrzymanie korzystnych cen i płac, tępił wytwórczość pozacechową w obrębie mili (7 km) od miasta. Ponadto organizował kształcenie rzemieślników, zabezpieczał dostawy oraz przeciwdziałał spekulacji surowcami.  Prócz tego cechy pełniły również funkcje społeczne, towarzyskie i religijne. Każdy cech obierał swojego patrona, któremu fundował ołtarze i kaplice. Podstawą ich utrzymania były opłaty wpisowe, składki członkowskie, dochody z kar, legaty oraz inne przychody uzyskiwane od mistrzów i czeladników. Fundusze te przeznaczano na zakup sprzętów pogrzebowych, wyposażenie ołtarzy i kaplic, organizację życia religijnego, pogrzebów oraz na uroczystości cechowe. Korporacje zawodowe opiekowały się również wdowami i sierotami po zmarłych członkach, a także brały czynny udział w obronie miasta przed najazdami – w razie potrzeby stawali do obrony na wyznaczonych im odcinkach murów, basztach i bramach. Do cechów należało również branie udziału w akcjach przeciwpożarowych, udzielanie pomocy w czasie klęsk żywiołowych i pomorów, a także partycypowanie w kosztach wypraw wojennych, w których zobowiązani byli uczestniczyć elblążanie, oraz w utrzymaniu w odpowiednim stanie umocnień i budynków miejskich. Cechy były liczącą się w mieście siłą polityczną.
      
Hierarchia cechowa składała się z trzech podstawowych członów: mistrza, czeladnika i ucznia. Odbycie nauki zawodu przez ucznia było podstawowym warunkiem uprawiania w przyszłości samodzielnie rzemiosła w mieście. Na naukę przyjmowano tylko osoby mogące się wylegitymować prawym urodzeniem (Geburtsbrief). Niekiedy od kandydata na ucznia wymagano, aby był pochodzenia niemieckiego oraz posługiwał się językiem niemieckim. Okres nauki był zróżnicowany, zależnie od stopnia trudności związanego z wyuczeniem danego rzemiosła, trwał od roku do kilku lat. Przy wpisie kandydata obowiązywała opłata, z której zwolnieni byli synowie mistrzów. Po wpisaniu do ksiąg uczeń nie miał prawa przerwać nauki i jeżeli to uczynił, czas nauki liczył mu się od początku. Dom mistrza i warsztat do ukończenia nauki był domem ucznia, który w tym czasie całkowicie podlegał swojemu mistrzowi. Uczniowie zwykle nie otrzymywali wynagrodzenia, ale mieli za to zapewnione całkowite utrzymanie. Czasem mistrzowie nadużywali władzy nad swoimi uczniami, którzy mieli prawo zmienić mistrza, po przedstawieniu przyczyn, za zgodą starszego cechu. Bywało też, iż mistrz przyzwyczajony do taniego pracownika jakim był uczeń starał się wydłużyć okres jego nauki pod pretekstem niedostatecznych umiejętności ucznia lub koniecznością odpracowania kosztów utrzymania. Mistrz zgłaszał zakończenie nauki w cechu. Nauka kończyła się wyzwoleniem - polegało ono na sporządzeniu odpowiedniej notatki w księdze cechowej (Lehrlings-Einschreibebuch) i wystawieniu tzw. listu wyuczenia. Zakończenie nauki przez ucznia otwierało nowy etap w jego życiu - okres czeladnictwa. Jako czeladnik mógł on zmienić warsztat pracy, otrzymywał wyższe wynagrodzenie oraz miał potencjalną możliwość osiągnięcia godności mistrza. Musiał jednak pokonać liczne przeszkody jak m.in. odpowiednio długi staż pracy czeladniczej (niektóre cechy wymagały nawet 10 lat, co miało na celu ograniczenie liczby mistrzów), przeszkody finansowe czy też posiadanie obywatelstwa miejskiego. Po okresie próbnym, zawierano umowę o pracę między mistrzem a czeladnikiem - przynajmniej na kwartał. Czas pracy czeladników wahał się w poszczególnych cechach, w zależności od pory roku i rodzaju pracy, od 12 do 17 godzin dziennie, z dwoma przerwami na śniadanie i obiad. W niektórych cechach elbląskich rezygnowano z obowiązku wykonywania sztuki mistrzowskiej, w zamian wprowadzając cenzus majątkowy, wiążący się z obowiązkiem posiadania odpowiedniego urządzenia handlowego lub rzemieślniczego (np. browaru, ławy czy jatki). Nowo upieczony czeladnik, który posiadał już odpowiednie kwalifikacje, nie miał jednak doświadczenia. By je zdobyć wyruszał często na twającą kilka lat tzw. wędrówkę czeladniczą, podczas której podejmował pracę w warsztatach w innych miastach. Od mistrzów, u których pracował w czasie swojej wędrówki otrzymywał zaświadczenia (Dienstbrief) - opatrzone musiały być pieczęcią cechu i Rady Miasta. Po zakończeniu wędrówki i powrocie do Elbląga musiał podjąć pracę próbną (Mutjahr), obowiązkową dla każdego czeladnika chcącego zostać mistrzem trwającą zazwyczaj rok (np. złotnik 2 lata), przy czym z połowy tego okresu mógł się wykupić. Obcy czeladnik, chcący pozostać w Elblągu, musiał przepracować nawet 3 lub 4 lata, ale jeżeli starał się o rękę córki mistrza lub wdowę po nim obowiązywał go tylko rok pracy. Po uiszczeniu opłaty czeladnik rozpoczynał pracę u jednego z cechowych mistrzów. Przez ten czas mieszkał u swojego mistrza i pracował na jego rachunek, będąc od niego całkowicie zależny. Mistrz oczekiwał od niego posłuszeństwa i karał za niesubordynację. Po przepracowaniu wymaganego okresu czeladnik mógł przystąpić do egzaminu mistrzowskiego. Musiał dostarczyć do cechu wymagane dokumenty (tj. świadectwo urodzenia, świadectwo ucznia oraz zaświadczenia z praktyki czeladniczej) i dokonać odpowiednich opłat (wg statutu cechowego) oraz pokryć koszty samego egzaminu (wpisowe do grona mistrzów, dyplom mistrzowski, wynagrodzenie dla osoby sprawującej nadzór na wykonaniem sztuki mistrzowskiej). Kandydat na mistrza musiał posiadać również wymagane minimum majątkowe niezbędne do rozpoczęcia własnej działalności.

Okresem rozkwitu elbląskiego [czytaj: Starego Miasta] rzemiosła był niewątpliwie XIV w. W mieście istniało wówczas 18 cechów i ponad 30 różnych zawodów rzemieślniczych – nie wszystkie miały w tym czasie odrębne organizacje zawodowe lub należały do cechów pokrewnych zawodów. Były to m.in. cechy: piekarzy (Becker), rzeźników (Vleischir), kramarzy (Kremer i Hoker), paśników (Goldeler), konwisarzy (Cannegiter),  bednarzy (Bodcker), kowali (Smede),  garbarzy (Gerdener),  rybaków (Visschir), szewców (Schumaker), krawców (Schrodir),  kuśnierzy (Corsner),  płócienników  (Leynenwebir),  powroźników (Cabildregir),  kotwiczników (Ankersmede), złotników (Goldsmede), sterników (Stureman).
     
Portowy i handlowy charakter Elbląga, a także związane z tym rosnące zapotrzebowanie na statki, wywarły znaczny wpływ na rozwój wielu specjalizacji zawodowych. Do najliczniejszych należeli cieśle okrętowi, powroźnicy oraz kotwicznicy. Rozwój miasta i jego rozległe kontakty handlowe przyczyniły się też do prężnego rozwoju elbląskiego cechu browarników (Maltzenbräuer) [zob. temat].  
   
Już średniowieczny Elbląg był znakomicie rozwijającym się ośrodkiem rzemiosł artystycznych, głównie rzeźbiarstwa, złotnictwa i introligatorstwa. Wytwory elbląskich warsztatów rzeźbiarskich i złotniczych posiadały wysoki poziom artystyczny – warsztaty te należały do najlepszych na terenie całych Prus. Miejscowi  złotnicy wykonali *[23] w 1388 roku relikwiarz dla kaplicy zamkowej w Elblągu, tzw. „Dyptyk elbląski*[24], którego fundatorem był komtur zamkowy Thiele Dagister von Lorich. Po klęsce grunwaldzkiej (1410) dostał się on w ręce Polaków i trafił  do katedry w Gnieźnie, jako dar wotywny od Władysława Jagiełły.  
    
W 1502 roku złotnicy elbląscy nabyli kaplicę św. Tomasza w kościele św. Mikołaja. Wprawdzie, w okresie średniowiecza, elbląscy introligatorzy nie posiadali jeszcze własnego cechu, jednak wykonane przez nich unikatowe *[25] oprawy ksiąg miejskich są na znacznie wyższym poziomie niż wykonane w pozostałych wielkich miastach pruskich. Rzemieślnicy wyżej wymienionych trzech cechów należeli do najbogatszych w mieście.
      
W 1420 roku do rady miejskiej zwrócił się staromiejski cech garncarzy o potwierdzenie przedłożonego projektu statutu. W rok później własne statuty otrzymały cechy: paśników, kaletników i rymarzy, korporacja piekarzy, organizacja powroźników, jak również cechy żeglarzy (Bordingsfahrer), szewców, kuśnierzy, murarzy, krawców wraz z postrzygaczami, płócienników i łapaczy kaczek (Entenfänger). W 1428 roku taki dokument otrzymała korporacja słodowników, w roku następnym – kramarzy. W 1430 roku własny statut otrzymali (prawdopodobnie) rzeźnicy.



Znacznie gorzej wyglądało zawiązywanie i rozwój cechów rzemieślniczych w średniowiecznym Nowym Mieście Elblągu. Wynikało to stąd, że ośrodek ten nie otrzymał prawa do własnego targu i był skazany na targi odbywające się na terenie Starego Miasta. Rzemieślnicy nowomiejscy nastawieni byli przede wszystkim na zaspokajanie wewnętrznych potrzeb miasta, zamku krzyżackiego i najbliższej okolicy. W XIV wieku działał tutaj tylko jeden armator i przewoźnik. W Nowym Mieście szczególnie dobrze rozwijały się rzemiosła garbarskie, sukiennicze i płóciennicze, odzieżowe, kuśnierskie, spożywcze oraz metalowe. W 1399 roku statuty otrzymał nowomiejski zbiorowy cech kowali, ślusarzy, nożowników, płatnerzy i gwoździarzy oraz korporacja piekarzy, która zrzeszała rzemieślników wyrabiających pieczywo miękkie (Losenbecker) i twarde oraz warzone (Vastenbecker). W 1412 roku analogiczne dokumenty otrzymali również nowomiejscy krawcy, w 1420 roku sukiennicy, a w 1430 roku płóciennicy i  garbarze (?).



      
W 1824 roku w Elblągu zawiązała się korporacja kupiecka, która zrzeszała wszystkich elbląskich kupców. Musieli oni jednak posiadać obywatelstwo miasta i nieposzlakowaną opinię. Do cechu należeć mogli mężczyźni jak i kobiety, ale kluczowe funkcje zarezerwowane były dla mężczyzn. Cech dopuszczał do członkostwa również przewoźników morskich, wykluczeni z niej byli natomiast drobni handlarze, straganiarze, sprzedawcy artykułów żywnościowych, domokrążcy i handlarze starzyzną. Obcy kupcy mogli swoje interesy prowadzić tylko za pośrednictwem miejscowych kupców zrzeszonych w korporacji.



*[22]Kandydaci (zazwyczaj czeladnicy) musieli zdać trudny egzamin mistrzowski, wykonać  tzw. majstersztyk (Meisterstück) , czyli wyrób, który  odznaczał się wysoką jakością. Często kandydat musiał odbyć kilkuletnią wędrówkę po innych miastach, m.in. by zapoznać się z nowymi technikami wytwarzania oraz doskonalić swój warsztat.

*[23]Ze względu na formę i szczegóły wykonania relikwiarza oraz pochodzenie fundatora przypisuje się też autorstwo rzemieślnikom (rzemieślnikowi) pochodzącym z Nadrenii.

*[24]Relikwiarz w stanie otwartym zawiera przedstawienie Ukrzyżowania wraz z figurami asystującymi na skrzydle lewym, natomiast prawe, w dwóch rzędach, ukazuje adorację Matki Boskiej z Dzieciątkiem przez fundatora, którego polecają święci: Barbara, Katarzyna, Małgorzata, Apostołowie Piotr i Paweł oraz Dorota. Wokół skrzydeł znajdują się wyłożone jedwabiem przegródki z relikwiami wraz z inskrypcjami. Rewersy skrzydeł grawerowane; na lewym Mąż Boleści pośród arma christi, na prawym ponownie scena adoracji, fundatorowi towarzyszy św. Barbara. Wokół skrzydeł napis minuskułą gotycką w dialekcie południowoniemieckim, informujący kim jest fundator relikwiarza. (Źródło: www.muzeumwp.pl)

*[25]Charakterystyczną cechą są płaszcze z czerwonym obszyciem wraz z frędzlami  oraz mocowane za pomocą nitów metalowe ramki.

Łasztownia

ozwój średniowiecznej żeglugi i handlu morskiego w Elblągu stał w najściślejszym związku z charakterem rzemiosła miejskiego. Tu bowiem szczególnie rozwinęły się te działy rzemiosła, które służyły żegludze i wymianie. Na czoło wysunęła się budowa statków, która na równi z wyżej wymienionymi przyczyniła się do rozkwitu miasta. Pierwsza wzmianka o budowniczych statków w Elblągu pochodzi już z 1295 roku.

       

Na Łasztowni (Koggen Lastadie, od roku 1374 Coggenlastadie) znajdującej się na północ od Bramy Targowej powstała stocznia elbląska, gdzie od drugiej połowy XIII wieku budowano statki do własnej floty handlowej.

      

Na szczególną uwagę zasługuje fakt, że na elbląskiej pieczęci widnieje wizerunek nowego wówczas statku bałtyckiego. Koga *[26] to duży statek żaglowy, który królował na północy Europy od końca XII w. do schyłku XIV w. Na pieczęci elbląskiej widzimy po raz pierwszy ster zawiasowy (rufowy), nie znany do tej pory na Bałtyku. Dowodzi to, że koga była tu rychło po założeniu miasta budowana, a co najmniej używana. W tym czasie w Łasztowni budowane były: holki, budryny, szmaki i ligurny. W średniowieczu  w Elblągu budowano z dużych statków przede wszystkim kogi, określane jako typ elbląsko-gdański, o ładowności w granicach 100 łasztów (ok. 200 ton). Od 1412 roku obowiązywał zakaz Hanzy [zob. temat niżej] budowy statków większych pojemności. Zazwyczaj budowano duży statek w ciągu jednego sezonu, a więc w czasie od wczesnej wiosny do późnej jesieni. W elbląskiej łasztowni remontowano również statki.

       

Łasztownia znajdowała się w sąsiedztwie tzw. dworu Popielnego i obejmowała oprócz terenów stoczni także warsztaty pomocnicze (powroźników, żaglomistrzów i kotwiczników) i składy drewna. W 1385 roku, po raz pierwszy w zapisach źródłowych znajdujemy zapisy o tutejszych kotwicznikach produkujących kotwice okrętowe, a pod datą 1397 rok wzmiankę o powroźnikach kręcących sznury oraz liny z lnu i konopi na potrzeby stoczni. Cech powroźników w 1421 roku otrzymał swój pierwszy statut. W drugiej połowie XIV i w XV w. istniała w mieście spora grupa cieśli okrętowych. Budownictwo statków wymagało dużych ilości surowca, a Elbląg miał dogodne warunki do takiej produkcji, ponieważ posiadał znaczne obszary leśne na Wysoczyźnie Elbląskiej [zob. temat].

    

W drugiej połowie XVI wieku król Zygmunt August podjął decyzję o budowie floty wojennej złożonej z dużych i dobrze uzbrojonych okrętów. Ze względu na niechętne planom króla stanowisko Gdańska na teren budowy wyznaczono łasztownię elbląską. Budowę powierzono specjalnie sprowadzonemu z Wenecji budowniczemu okrętów Domenico Sabioncellusowi, zwanemu też Dominico Zaviazelo. Współdziałał z nim Jakub Salvadore, a kierownictwo administracyjne budowy sprawował Jan Bąkowski. Po wstępnych przygotowaniach rozpoczęto 11 czerwca 1570 roku budowę statku z drewna pochodzącego z lasów dzierzgońskich i kupowanego w Elblągu i Gdańsku. Pierwszy etap budowy, przy której zatrudniono od 6 do 24 cieśli, a także innych fachowców, jak kowale czy powroźnicy i inni, trwał do 19 listopada. Po przerwie zimowej w początku marca 1571 roku, podjęto ponownie prace. W połowie czerwca tego roku odbyło się uroczyste wodowanie. W następnych miesiącach trwały prace wykończeniowe, lecz prawdopodobnie nie zostały zakończone. Prócz tego okrętu zbudowano dwie mniejsze jednostki pomocnicze. Budowę przerwała śmierć króla (†7 lipca 1572).

     

Galeona "Smok" *[27] nigdy nie opuściła elbląskiego portu. W dniu 18 września 1577 roku podczas napaści floty duńsko-gdańskiej na Elbląg  zrąbano jej maszty, ale kadłub ocalał i przez 10 następnych lat stał na wodach portowych Elbląga, po czym wrak rozebrano... [...] dla starości spróchniałego, wydane floreny 149, gr 2, denarów 12. (Cytat: notatka z 1588 roku Jana Dulskiego, dzierżawcy ekonomii malborskiej)


      


Druga elbląska stocznia powstała w latach 1641-1642 w miejscu po drugiej stronie rzeki Elbląg (ob. ulica Kotwicza), które później nazwano Schiffs Holm (Ostrów Okrętowy). Złozycielami byli holenderski menonita Goverson, oraz miejscowi armatorzy Sieffert i Meienreiss. Stocznia pod nazwą Schiffbaucompanie działała na Ostrowie do 1643 roku.W 1700 roku wybudowano tam przez niewymienionego z nazwiska mistrza okrętowego dużej jednostki dla armatora z Malborka. W latach 1738 i 1757 zbudowano w niej dwa duże pełnomorskie statki dla kupca Henryka Doninga. W 1786 roku Rada Miejska Elblaga zaproponowała elbląskiemu cechowi armatorów wydzierżawienie Ostrowa, ale cech odrzucił ofertę. W 1796 roku teren ten wydzierżawił Marcin Blanck, który zbudował tam stocznię praktycznie od podstaw i budował w niej statki do 1803 roku. Nie wiadomo co działo się ze stocznią do 1806 roku, kiedy ten teren wydzierżawił na 6 lat Mitzlaff.

   

Łasztownia do 1825 roku była własnością miasta (od 1790 roku w dzierżawie wieczystej). U schyłku XVIII wieku budowano w Elblągu tylko jednostki żeglugi przybrzeżnej, tzw. burdyny, których (w latach 1770-1793) stocznia cechu armatorów na Łasztowni wyprodukowała 27.  W 1797 roku Johann Fechter kupił od miasta działkę w północnej części Łasztowni. W 1815 roku jego syn Daniel założył własny warsztat budowy okrętów. Około 1830 roku powiększył swój zakład przez kupno sąsiadujących terenów stoczni Klugego. Stocznia K.Ch. Klugego *[28] funkcjonowała w latach 1801-1815, wyprodukowała 21 statków pełnomorskich (pierwszy w 1802 roku). W 1854 roku stocznię dziedziczy syn Daniela - Gustaw Fechter. W 1872 roku stocznię nabywają prawdopodobnie (?) po części spółka z Berlina Hammbruch & Vollbaum Co. oraz F.G.Schichau.

  

W 1794 roku zbudowano na Łasztowni pierwszy pełnomorski (130-łasztowy) bryg "Fama", a później większe jednostki, jak np. "Speculation" 200-łasztowa zbudowana w 1798 roku dla armatora Rosskampfa. Budowano wówczas w Elblągu barki, brygi, galiasy, pinki i szkunery.      

   

W 1825 roku znaczną część Łasztowni kup od miasta mistrz okrętowy Michael Mitzlaff. W jego stoczni zbudowano kadłub dla "pierwszego elbląskiego" statku parowego, zwodowanego w 1828 roku. Po śmierci Mitzlaffa w 1855 roku stocznia przeszła na jego synów (Eduard Theodor, Gustav, Herman) i funkcjonowała pod nazwą Schiffswerft G. & H. Mitzlaff. Do 1872 roku stocznia budowała jedynie drewniane jednostki. Jeden z synów Mitzlaffa w 1865 roku wszedł w spółkę z inżynierem Netke. Ich zakład maszynowo-odlewniczy Netke & Mitzlaff - do ich bankructwa w 1869 roku - zbudował kilka małych statków i barek o żelaznych kadłubach.



Stocznia Mitzlaffa. Rycina C. Porsche z 1835 r.


W 1854 i 1855 została częściowo zakupiona przez Schichau'a parcela tzw. Dwor Budowlany (Kämmerei–Bauhof), a później na bazie m.in. stoczni Mitzlaffa (Mitzlaff Gebruder i Netke & Mitzlaff a także stoczni Fechtera - 1872, i Schencka - 1911) powstała jego stocznia, która z małej stoczni urosła do rozmiarów kombinatu i należała do największych stoczni niemieckich.



*[26]Jednomasztowy statek, który miał ok. 30 m długości, 7 m szerokości, 3 m zanurzenia oraz ok. 200 ton ładowności. Koga zbudowana była z dębowych klepek ułożonych w zakładkę i poruszała się z prędkością 4-5 mil na godzinę.

*[27]Nazwa "Smok" jest jedynie domniemana, ponieważ okręt ten miał na dziobie galion w formie głowy smoka.

*[28]Stocznię założył Kluge wspólnie z Rosskampfem na dwu morgowej łące obok składu drewna przy ulicy Niederstrasse. Od 1805 roku Kluge był jedynym jej właścicielem. Około 1830 roku teren byłej stoczni kupił Daniel Fechter.

Miasto hanzeatyckie

pierwszej połowie XIII wieku, rosnąca wymiana handlowa, jak również nasilająca się konkurencja, skłaniały kupców miast niemieckich do współpracy w obronie ich interesów handlowych. Powstało wówczas nieformalne zrzeszenie określane jako Hanza (od niem. „hansa” – grupa, wspólnota, gromada kupców). Elbląg do tego związku przystąpił około roku 1295(?).



W 1241 roku kupcy Lubeki i Hamburga zawarli traktat o wspólnym zwalczaniu rozboju morskiego i ochrony szlaku lądowego łączącego oba miasta. W 1243 roku Lubeka i Hamburg zawarły przymierze handlowe, do którego dołączyły wkrótce inne miasta regionu, m.in. Brunszwik i Lüneburg. W 1256 roku w pełni ukształtował się  Związek Miast Wendyjskich (jedna z 4 grup Hanzy), którego głównym portem była Lubeka.   


Pieczęć Lubeki z ok. 1280 r.      


W XIV wieku (zjazd w Lubece w 1356 r.) zrzeszenie kupców przekształciło się w Związek (Liga) Miast Hanzeatyckich (dalej: Hanza), który w ciągu stulecia stał się potęgą gospodarczą i militarną, Związek np. prowadził wojny z Danią, Norwegią i Anglią. W szczytowym okresie do organizacji należało ponad 160 miast położonych na pobrzeżach Morza Północnego i Bałtyckiego, od Londynu po Nowogród Wielki. W XIV-XV wieku Hanza zmonopolizowała handel w północnej części Europy, a miasta członkowskie przeżywały wówczas swoją świetność.  Nieformalną stolicą związku była Lubeka, gdzie zazwyczaj odbywały się hanzeatyckie zjazdy generalne (tzw. Hansetage), a burmistrzowie tego miasta występowali często jako przedstawiciele Hanzy w rokowaniach i pertraktacjach dyplomatycznych.

       

Wśród miast pruskich należących do Hanzy główną rolę pełniły (po 1295) Toruń i Elbląg oraz Gdańsk (po 1361). Marginalną rolę odgrywały Królewiec i Braniewo, jedynie Chełmno próbowało rywalizować o prymat w pruskiej grupie hanzeatyckiej. Do końca XIV w., kiedy to Gdańsk zaczął dominować, Toruń i Elbląg dzieliły między siebie strefy wpływów w polityce handlowej. Toruń miał większy udział na rynku Flandrii, a Elbląg na rynku angielskim. Od drugiej połowy XIII wieku do 1397 roku Elbląg sprawował sądownictwo morskie dla całych Prus. Po Elblągu sądownictwo morskie przejął Gdańsk.  

       


      
Najpełniej udział Elbląga w Związku Miast Hanzeatyckich obrazuje uczestnictwo jego przedstawicieli na zjazdach związku oraz poselstwach przez niego wysłanych. W latach 1356-1410 hanzeatyckie miasta pruskie wzięły udział w 49 zjazdach i 37 poselstwach Hanzy. Przedstawiciele Elbląga uczestniczyli w 34 zjazdach i 26 poselstwach. W latach 1356-1376 elblążanie uczestniczyli w szczególnie istotnych dla Hanzy rokowaniach. W 1356 roku w składzie misji hanzeatyckiej wysłanej do Brugii byli dwaj przedstawiciele Elbląga w osobach Jana z Torunia i rajcy Jana Volmensteina – późniejszego burmistrza Elbląga. Sukcesem tego poselstwa było uregulowanie działalności tamtejszego kantoru hanzeatyckiego i podporządkowanie go władzom związku. Wspomniany wyżej Jan Volmenstein w 1363 roku reprezentował miasta pruskie wraz z burmistrzem Chełmna Ertmarem z Herdecke. Z kolei w 1367 roku znalazł się on w orszaku komtura gdańskiego Ludwika von Essen w Gryfii. W dniu 19 listopada 1367 roku w Kolonii zebrali się delegaci miast hanzeatyckich i trzech grup formalnie nie należących do Hanzy, ale z nią współpracujących. W zjeździe tym, inaugurującym powstanie tzw. konfederacji kolońskiej (zawarta na czas wojny 1367-1370) obok Jana Volmensteina brał udział elblążanin Hartwig Bedeke.  Volmenstein był jednym z posłów miast pruskich, którzy 24 maja 1370 roku w Strzałowie uczestniczyli w zawarciu traktatu pokojowego między Związkiem Hanzeatyckim i Danią. Hanza uzyskała swobodę handlu na wodach i terytorium lądowym Danii, olbrzymią kontrybucję i przywileje. Warunkiem pokoju była też klauzula, która dawała Hanzie prawo głosu w sprawie następstwa duńskiego tronu. Miasta pruskie uzyskały od duńskiego władcy Waldemara IV łowisko śledzi w pobliżu Skanii. Administrację łowiskiem sprawował wójt wybierany spośród przedstawicieli sześciu pruskich miast hanzeatyckich: Chełmna, Torunia, Elbląga, Gdańska, Królewca i Braniewa. Jako pierwszy pełnił tę funkcję elblążanin Piotr von Dulmen. Rajcy Elbląga byli jeszcze wójtami tego łowiska w latach 1382, 1396-1398 i 1412. Wielokrotnie wspominany Jan Volmenstein był wśród posłów hanzeatyckich podczas rokowań w Kalundborgu i Korsör w 1376 r., a także podczas podpisania 14 sierpnia 1376 r. w Kalundborgu traktatu pokojowego pomiędzy Hanzą i Norwegią. W gronie elblążan, posłów hanzeatyckich, należy wymienić jeszcze Jana Stolte i Henryka Damerau, którzy brali udział w rokowaniach trwających od 1394 r. z Małgorzatą I królową Danii, Norwegii i Szwecji, oraz Jerzego Räubera uczestnika rokowań Hanzy z Anglikami w 1449 roku w Lubece i Brugii i w 1451 roku w Utrechcie. W latach 1466-1535 Elbląg uczestniczył już tylko w czterech zjazdach Hanzy (1469, 1498, 1507, 1511).

    

      
Szczególnie groźny dla Elbląga był nasilający się konflikt Hanzy z Anglią, ponieważ elblążanie utrzymywali z tą ostatnią ożywione kontakty handlowe już od końca XIII wieku. Kupcy angielscy odwiedzający porty bałtyckie byli początkowo przyjmowani przychylnie. Doszło nawet do osiedlenia się znacznej grupy Anglików w Gdańsku i Elblągu. Jednak po 1370 roku doszło do długotrwałego konfliktu miast pruskich z kupcami angielskimi. Obie strony zaczęły wprowadzać ograniczenia wobec kupców. W połowie 1375 roku w poselstwie hanzeatyckim, wysłanym do Anglii brał udział ww. Hartwig Bedeke z Elbląga. W rozmowach z królem angielskim Edwardem III posłom udało się uzyskać potwierdzenie przywilejów hanzeatów w Anglii, ale tylko na jeden rok. Po dwóch latach nowy władca Ryszard II przyjął poselstwo hanzeatyckie kierowane przez Jakuba Pleskowa z Lubeki, które uzyskało potwierdzenie przywilejów. Jednak w latach następnych sytuacja hanzeatów w Anglii uległa znacznemu pogorszeniu, ponieważ do dotychczasowych obciążeń doszły nowe podatki, szczególnie od niektórych gatunków sukna, importowanego także do Prus.  W 1385 roku flota angielska zaatakowała w zatoce Zwijnie hanzeatyckie statki, w tym sześć pruskich, co spowodowało zerwanie stosunków handlowych między Prusami a Anglią. Do rokowań w Malborku w 1388 roku praktycznie ustał wywóz drewna i zboża do Anglii. W sierpniu tegoż roku doszło do zawarcia porozumienia między obu stronami. Uwolniono zajęte dobra, potwierdzono hanzeatyckie przywileje, a Anglicy otrzymali pozwolenie na handel hurtowy, nawet z cudzoziemcami. Elbląg utrzymał, wprawdzie ograniczone, prawo składu na sukno angielskie. Część kupców angielskich powróciła do Elbląga. Jednak wkrótce, na skutek hamowania w Anglii działalności kupców pruskich, konflikt ponownie zaostrzył się. W 1397 roku Gdańsk i Elbląg spowodowały ograniczenie swobodnego handlu sukna angielskiego i wymogły na wielkim mistrzu (w latach 1397 -1407) Konradzie von Jungingen zerwanie w roku następnym układu handlowego z Anglią, a Anglicy mieli opuścić Prusy. W 1403 roku, kiedy doszło do obrabowania statków pruskich przez Anglików, zaostrzono represje wobec ich ziomków, którzy mieszkali jeszcze w Prusach, a w 1404 roku zakazano wywozu drewna i smoły oraz importu sukna angielskiego. Złagodzenie tych sankcji nastąpiło już w 1406, a w 1409 roku w Londynie podpisano angielsko-pruski układ pokojowy, w którego przygotowaniu ważną rolę odegrał burmistrz Elbląga Lifhard von Hervorden. Traktat przywrócił też wzajemne kontakty handlowe.  

Dominacja Gdańska w pruskiej grupie hanzeatyckiej, zmiana warunków handlowych po grunwaldzkiej klęsce Zakonu, nie tylko w państwie krzyżackim, ale i w całej Europie północnej, wpłynęły na utratę dawnej pozycji Elbląga i Torunia. Wzrosła konkurencja oraz narastały rozbieżności między miastami pruskimi.
      
Wejście Elbląga w skład Korony Polskiej w 1454 roku nie poprawiło, mimo otrzymania znacznych przywilejów, sytuacji gospodarczej miasta, a także nie wpłynęło pozytywnie na jego pozycję polityczną w Hanzie. Elbląg coraz rzadziej wysyłał swoich przedstawicieli na zjazdy związku i nie uczestniczył w rokowaniach. W czasie zjazdu hanzeatyckiego w Lubece (1507), poseł z Elbląga Jan Butenhol oświadczył, że pozycja jego miasta jest tak osłabiona, że ze względu na koszty poselstw, będzie ono upoważniało inne miasta. Od połowy XV w. coraz większe znaczenie odgrywali konkurenci kupców hanzeatyckich, szczególnie Anglicy i Holendrzy. Dążyli oni do nawiązania bezpośrednich kontaktów z kupcami miast pruskich i inflanckich. W 1605 roku król Zygmunt III zatwierdził rezydencję Angielskiej Kompanii Wschodniej w Elblągu [zob. temat], który deklarował swoje pozostanie w związku, jednak pod warunkiem zatwierdzenia przez Hanzę tej rezydencji . Zjazd odrzucił ten warunek, tym samym Elbląg zerwał  swoje kilkusetletnie powiązania z Hanzą.
      
Z końcem XV w. znaczenie Hanzy zaczęło stopniowo maleć. Kolejne miasta oddalały się od Związku i stawały się zależne od swoich monarchów, pojawiły się też sprzeczności interesów między poszczególnymi członkami, niezależni kupcy oferowali atrakcyjniejsze ceny, wreszcie na skutek wielkich odkryć geograficznych ustanowiono nowe szlaki morskie, które łączyły Europę z Ameryką i Indiami. Wszystkie te czynniki  doprowadziły do upadku organizacji. Ostatni zjazd Hanzy odbył się w Lubece w 1669 roku. Brało w nim udział już tylko 6 miast : Lubeka, Brema, Gdańsk, Hamburg, Kolonia i Brunszwik.
      
W 1980 roku w holenderskim mieście Zwolle odbył się pierwszy zjazd Nowej Hanzy, w którym wzięło udział 50 miast, a 17 lat później, na zjeździe w Gdańsku było ich już ponad 100. Lubeka, Hamburg i Brema zostały wybrane do zarządzania spuścizną Hanzy.


Źródło:
Piotr z Dusburga, Kronika Ziemi Pruskiej, tłum. S.Wyszomirski, oprac. J.Wenta, Toruń 2004. s.54,77.
S. Gierszewski, Elbląg. Przeszłość i teraźniejszość, Gdańsk 1970, s.18-26, 156-167.
Historia Elbląga Tom I (do 1466 r.), praca zbiorowa pod red. S. Gierszewskiego i A. Grotha, Gdańsk 1993, s.71-85, 155-170, 171-183, 237-240.
G. Nawrolska, Centrum średniowiecznego Elbląga, [
w:] J. Piekalski, K. Wachowski (red.), Centrum średniowiecznego miasta. Wrocław a Europa Środkowa, Wratislavia, t. 2, s. 215-226.

Janusz Bieszk, Zamki państwa krzyżackiego w Polsce, Warszawa 2010,s.82-83.

E.G. Kerstan, Die Geschichte des Landkreises Elbing, Elbląg 1925, s.85-94, 377-388.
F. Mamuszka,
Elbląg i okolice Informator krajoznawczy, Gdańsk 1978, s.35-39.
M. Lubocka-Hoffmann,
Studium wartości historyczno-kulturowych. Warunki konserwatorskie retrowersji Wyspy Spichrzów, Elbląg 1997, s.3-9,15-24.
T. Lockemann,
Deutschlands Städtebau. Elbing, Herausgegeben vom Magistrat Elbing, Berlin 1926, s.4,11,30 [grafika]
H. Samsonowicz, Hanza władczyni mórz, Książka i Wiedza, Wyd.I, Warszawa 1958, s.nlb [grafika]
Meisenbach Riffarth & Co.,Die Schichau-Werke in Elbing, Danzig und Pillau, 1837-1912, Berlin-Schöneberg 1913, s.nlb [grafika]

700 Jahre Elbing : Festschrift zur Jubiläumswoche vom 21. bis 29. August 1937, Westpreussische Zeitung, Elbląg 1937, s.nlb [grafika]
P.M. Modrzyński, Prawo lubeckie w miastach pruskich (XIII–XVI w.). Stan badań, źródła i perspektywy badawcze, [w:] Studia z Dziejów Państwa i Prawa Polskiego T. XX -2017, s.420-421.
W. Sieradzan, Historia Elbląga, Opracowanie zbiorowe pod redakcją S. Gierszewskiego i A. Grotha, T. I, Gdańsk 1993, s. 261.

www.galeria-el.pl [dostęp: 12.11.2012]
historia.bibliotekaelblaska.pl [dostęp: 12.11.2012]
holland.org.pl Katalog zabytków osadnictwa holenderskiego w Polsce [dostęp:28.08.2013]
info.elblag.pl Po co Elblagowi pomnik Hermanna von Balk [dostęp:28.08.2013]
www.elblag-moje-miasto.pl [dostęp:15.02.2014]
forum.eksploracja.pl Pomorskie Forum Eksploracyjne; Użytkownik mike016 [dostęp:06.03.2014]
www.muzeumwp.pl [dostęp:16.05.2014]

Dalej 2/5
3/5
4/5
5/5
Wróć do spisu treści