Frombork - Historia Wysoczyzny Elbląskiej

Przejdź do treści



edług legendy Frombork zawdzięcza swą nazwę Suponie, wdowie po pruskim kunigasie (przywódca grodu pruskiego), która przyjąwszy wiarę chrześcijańską zmieniła imię na Gertruda. Miała ona ofiarować swoją posiadłość - wąski skrawek wybrzeża Zalewu Wiślanego, który znajdował się u stóp wyniosłego wzgórza - pierwszemu biskupowi warmińskiemu (w latach 12501278) Anzelmowi. Jednak w najdawniejszym już herbie Fromborka widniała Madonna z Dzieciątkiem. Nazwa miasta jest zatem przejawem powszechnego w średniowieczu kultu maryjnego.

"Na najdawniejszym herbie Fromborka widnieje - w czerwonym polu - brama miejska o zamkniętych wierzejach, blankowana, z dwoma wieżami. Tronująca nad nią Madonna w niebieskim płaszczu trzyma na lewej ręce Dzieciątko". (B. Chorostian, op. cit., s.169-170.)

      
Pierwsza wzmianka źródłowa (Codex diplomaticus Warmiensis) o "Grodzie Pani" pod datą 1278 informuje, że tutejsza ziemia należy do kapituły przy pierwszej katedrze diecezji warmińskiej w Braniewie. Najpierw, biskup warmiński (12781300) Henryk Fleming - na surowym korzeniu *[1] - wzniósł drewniany gródek i katedrę pw. Najświętszej Marii Panny, po czym w 1284 roku przeniosła się tutaj z Braniewa kapituła. Około 1290 roku osada ma już charakter miejski, ale przywilej lokacyjny na prawie lubeckim (Lübisches Recht) otrzymał Frombork dopiero 8 lipca 1310 roku od biskupa warmińskiego (w latach 13011326) Eberharda z Nysy. W dokumencie zapisano łacińską nazwę osady Castrum Dominae Nostrae czyli "Gród Naszej Pani". Pierwsi osadnicy, pochodzący w większości z Lubeki (obecnie w kraju związkowym Szlezwik-Holsztyn w północnych Niemczech), nazywali miasto z niemiecka Frauenburg.

Trzonem zespołu osadniczego Fromborka jest zabudowa na wzgórzu, gdzie - na wzór kapituł zachodnich - wokół warownej ceglanej katedry, założono rozległe osiedle. Podyktowane względami obronnymi umieszczenie tu katedry *[2], wzniesionej w latach 1329-1388, podnosiło znaczenie Fromborka. Pierwsza warmińska katedra w Braniewie nie miała takich walorów obronnych przez co została spalona podczas drugiego (1260-1273) powstania pruskiego [zob. temat]. Z biegiem lat sylwetka Wzgórza Katedralnego wzbogacała się o coraz to nowe budowle; narastały obwarowania, baszty i wieże. W 1448 roku ukończono budowę ostatniej wieży, a wzgórze otoczono z trzech stron głęboką umocnioną cegłami fosą.  Na południowej stronie twierdzy oraz w obrębie jej murów wzniesione zostały domy na siedziby dla 16 kanoników katedralnych.

Przedwojenny niemiecki oraz PRL-owski herb Fromborka różni się od najdawniejszego i dzisiejszego. Miejsce Madonny z Dzieciątkiem zajmuje postać kobieca o rękach złożonych jak do modlitwy. W niektórych wersjach na osi herbu nad otworem bramy wyrasta mniejsza wieżyczka, a łuk drzwi jest półkolisty. W wersji PRL miała ta postać jeszcze krąg aureoli wokół głowy.

Niewielkie miasteczko, które powstało w pobliżu, wyodrębniło się od kompleksu katedralnego i do końca XIX wieku prowadziło odrębne życie administracyjne i gospodarcze. Wówczas oba kompleksy powiązano w jeden zespół, natomiast w 1926 roku połączone zostały administracyjnie.
  
Rozwój Fromborka był zawsze hamowany bliskim sąsiedztwem potężnego gospodarczo hanzeatyckiego Braniewa (podobnie rywalizowały Elbląg i Gdańsk). Ludność Fromborka zajmowała się głównie rybołówstwem (w dokumencie lokacyjnym z 1310 roku mieszkańcy otrzymali prawo połowu ryb), rzemiosłem i rolnictwem. Nigdy w historii miasta nie przekroczyła liczebnością trzech tysięcy.


Panorama Fromborka - widok od zachodu. Rys. Ferdynanda von Quasta z 1844 r.

Znaczny rozkwit przeżywał Frombork na przełomie XVI i XVII wieku. Wówczas funkcjonowało tutaj wiele cechów; rybaków, piwowarów, szewców, piekarzy, krawców, ślusarzy i złotników. W XV wieku miał Frombork młyn i kanał wody biegnący od rzeki Baudy (tzw. Kanał Kopernika lub Mała Bauda) do Zalewu Wiślanego, a około połowy tegoż wieku był już tutaj niewielki port rybacki, który później spełniał też rolę portu handlowego. Rozbudowa portu trwała do 1675 roku. W 1564 roku powstała tutaj gildia rybacka. Miasto miało ratusz i kościół parafialny pw. św. Mikołaja. W latach 1571-1572 powstał we Fromborku wodociąg *[3] doprowadzający wodę z kanału młyńskiego do katedry i mieszkań kanoników. Istniały też tutaj ("Przedmieście Szpitalne", zwane też "Braniewskie") trzy szpitale dla ubogich, starców i dla trędowatych: Św. Ducha [zob. przypis klasztor Antonitów], Św. Józefa (pochodził z początku XVIII w. zniknął bez śladu w XIX w.) i Św. Jerzego (zbudowany w 1379 r., został rozebrany w 1826 r., w czasie budowy drogi do Braniewa).
      
Pierwsza wzmianka o kanoniach pochodzi z 1310 roku. Były położone na zachodnim wzgórzu i połączone z warownią długim mostem przerzuconym przez głęboki parów. Każdy z fromborskich kanoników otrzymał folwark, tzw. alodium oraz parcelę pod budowę kanonii i zabudowań gospodarczych. Początkowo było dwanaście kanonii - sześć na zachodnim wzgórzu, cztery przed południową fosą, jedna na wschodnim wzgórzu i jedna w rejonie dzisiejszego pomnika Kopernika.  Kolejni kanonicy musieli wykupować dla siebie kanonie, a w przypadku zniszczenia wybudować nową. W XVII wieku liczba kanonii wzrosła do siedemnastu. Miały formę dworków otoczonych ogrodami. Zachodnie kanonie noszą wezwania św. Stanisława Kostki (ok.1703 r., I poł. XIX w.), św. Michała Archanioła (XVII w.), św. Piotra (2 ćw.XVIII w.), św. Pawła (poł. XVII w.). Południowa kanonia św. Ludwika (poł. XVIII w.) i pw. NPMarii Wniebowziętej (po 1856 r.).
     
Wjazdów do miasta strzegły dwie bramy, lecz Frombork nie posiadał murów obronnych (w średniowieczu miasto otaczała drewniana palisada), dlatego w razie nieprzyjacielskiego ataku mieszkańcy chronili się w warownych murach Wzgórza Katedralnego. Z racji strategicznego położenia (posiadanie Fromborka dawało możliwość kontroli Zalewu Wiślanego i drogi lądowej z Malborka do Królewca), ataki na Frombork były w historii dość częste. W czasie konfliktu polsko-krzyżackiego z 1414 roku (z powodu znacznych problemów aprowizacyjnych wojsk polskich zwana wojną głodową) miasto zajął i spalił zagon wojsk króla Władysława Jagiełły (*ok. 1362 lub ok. 1352, †1434). Niecałkowicie jeszcze wówczas obwarowana katedra została również splądrowana, co było dla kapituły motywacją do rozbudowy umocnień. Ogromne zasługi w budowie umocnień Wzgórza Katedralnego położył później biskup warmiński (w latach 1523–1537) Maurycy Feber. Zbudowano wówczas m.in. potężny ośmioboczny bastion o siedmiometrowej grubości murach, ze stanowiskami dla dział.
  
Podczas wojny trzynastoletniej (1454-1466) miasto było wielokrotnie zajmowane, plądrowane i palone przez Krzyżaków i odbijane przez wojska zaciężne Związku Pruskiego [zob. temat]. Już na początku wojny kapituła fromborska zgłosiła przystąpienie do Związku Pruskiego, a 8 czerwca 1454 roku złożyła w Elblągu hołd królowi polskiemu (latach 1447–1492) Kazimierzowi IV Jagiellończykowi. W dniu 11 grudnia tegoż roku wielki szpitalnik (1441-1467) i komtur elbląski (1441-1454) Henryk Reuss von Plauen (wielki mistrz 1469-1470) zmusił kanoników do złożenia olbrzymiego okupu, a jego żołdacy ograbili mieszczan, kościół parafialny oraz wszystkie domy kanoników, po czym podpalili miasto i kościół parafialny *[4]. Warownia była przez prawie cały czas wojny w ręku czeskiej załogi (na żołdzie polskim) Jana Skalskiego (Johann Walstein), która swój pobyt na Wzgórzu Katedralnym (1455) miała zacząć od splądrowania katedry. W 1462 roku warownię fromborską oblegał wielki mistrz (w latach 1450-1467) Ludwik von Erlichshausen z trzytysięczną armią. Po miesiącu odstąpił od oblężenia Wzgórza zostawiając w mieście ruiny i pogorzeliska.
   
Do następnej dewastacji miasta i katedry doszło podczas tzw. wojny księżej (Pfaffenkrieg) w latach 1478-1479, kiedy biskupem warmińskim (w latach 1467–1489) był Mikołaj Tungen (Nikolaus von Tüngen) - zwolennik niezależności Warmii od Polski. Wojska polskie miały spalić domy kanoników, a w zdobytej katedrze urządzić stajnię. Król polski Kazimierz Jagiellończyk nie uznał wyboru Tungena na biskupa warmińskiego i wyznaczył na to miejsce Wincentego Gosławskiego zwanego Kiełbasą (*ok. 1425, 1478 lub 1479), który dotychczas był biskupem chełmińskim oraz administratorem diecezji pomezańskiej. Chociaż wolę króla uznała kapituła warmińska, powierzając na sejmiku malborskim w dniu 1 grudnia 1467 roku Kiełbasie tymczasowe zarządzanie diecezją warmińską, Tungen nie wycofał się. Jego pozycję wkrótce wzmocniła prowizja papieska Pawła II (Pietro Barbo; *1417, †1471). We wrześniu 1469 roku z pretensji do biskupstwa warmińskiego pod karą ekskomuniki wycofał się Wincenty Kiełbasa a rok później Tungen nieoficjalnie przybył na Warmię. Wsparty przez Krzyżaków Tungen przejął większość zamków i miast (szukał również wsparcia u króla Węgier /w latach 1458-1490/ Macieja Korwina, oddając mu w protekcję diecezję warmińską). W 1479 roku wobec zawartego porozumienia między królami Polski i Węgier znacznie osłabła pozycja biskupa Tungena. Wojska polskie zajęły wówczas Warmię i podjęto rokowania pokojowe w Piotrkowie. Porozumienie z dnia 15 lipca 1479 przywróciło zwierzchność króla polskiego wobec Warmii oraz nałożyło na biskupa obowiązek składania mu przysięgi wierności. Kapitułę warmińską zobowiązano także, aby przy wyborze nowego biskupa stosowała zasadę, iż ma to być on "osobą miłą królowi polskiemu". Biskup Tungen złożył hołd królowi i został przyjęty do grona senatorów polskich.
      
W 1489 roku biskupem warmińskim (w latach 1489–1512) został Łukasz Watzenrode, z którego protekcji w poczet kapituły warmińskiej wszedł w roku 1497 jego siostrzeniec, Mikołaj Kopernik [zob. więcej]. Kanonik przy katedrze fromborskiej osiedlił się "na stałe" dopiero w 1512 roku. Opuścił jednak Frombork na trzy lata (1516 - 1519), kiedy pełni funkcję administratora olsztyńskich dóbr kapituły.

Kolejnych zniszczeń doznał Frombork podczas wojny z ostatnim wielkim mistrzem (w latach 1511-1525) w Prusach - Albrechtem Hohenzollernem. W dniu 9 stycznia 1520 roku wojsko krzyżackie dociera do Fromborka. Spalone zostało całe miasto i wszystkie domy kanoników, oszczędzono jedynie kaplicę św. Anny, którą zajmował przychylny Albrechtowi klasztor Antonitów/Antonian *[5]. Po zakończeniu wojny Kopernik prowadził pracę nad usunięciem zniszczeń w miasteczku i na Wzgórzu Katedralnym.
Brama Południowa (Porta Major), reprod.  wg lit. F. von Quasta z II poł. XIX w.
     
Nastał blisko stuletni okres pokoju, ale do największej grabieży miało dopiero dojść... W lipcu 1626 roku, kiedy wojska króla szwedzkiego (w latach 1611–1632) Gustawa II Adolfa zajęły Braniewo, kanonicy zbiegli z Fromborka zabierając tylko najcenniejsze - w ich mniemaniu - kosztowności i archiwalia, które zabezpieczyli w zamku olsztyńskim. Szwedzi bez trudu pokonali nieliczną załogę Wzgórza Katedralnego i zajęli warownię. Dokonane wówczas rabunki przesądziły o dzisiejszym wyglądzie katedry. Wywieziono do Szwecji wszystko, co dało się ruszyć z miejsca, były to m.in. archiwalia, rękopisy, księgi - wśród nich bibliotekę Kopernika - malowidła, rzeźby, organy, a nawet dzwony, z wyjątkiem największych, które rozbito - jako materiał na armaty. Okręt z dzwonami miał zatonąć jednak w Zalewie Wiślanym. Zabrano wszystkie metalowe przedmioty. Podnoszono płyty nagrobne, plądrowano groby i wyrywano ze ścian epitafia. To, czego nie dało się zabrać, zniszczono, jak prawie wszystkie ołtarze. W katedrze pozostały nagie mury. Miasteczko spalono, ocalał jedynie kościół parafialny pw. św. Mikołaja.
      
W 1633 roku rządy w zniszczonej Warmii obejmuje książę biskup warmiński (w latach 1633-1643) Mikołaj Szyszkowski, który rozpoczyna ponowne wyposażanie katedry. Ledwo Frombork podniósł się ze zniszczeń, wybuchła kolejna wojna polsko-szwedzka (tzw. potop szwedzki 1655-1660) i nastały nowe zniszczenia i łupiestwa. Przez rok stacjonowali w mieście Szwedzi (przez jakiś czas, chroniąc się przed dżumą, miał przebywać we Fromborku król szwedzki Karol Gustaw /*1622, 1660/ wraz z żoną Jadwigą Eleonorą), a w latach 1656 - 1663 nowi okupanci - Brandenburczycy.
   
Wojny północne (1563-1570, 1655-1660, 1700-1721) i siedmioletnia (1756-1763) oszczędziły wprawdzie Wzgórze Katedralne, ale odbiły się na życiu miasteczka i całej okolicy. W 1703 roku do miasta wrócili Szwedzi; spłonął w pożarze miejski ratusz, spłonęły liczne domy i warsztaty. Frombork i okoliczne wsie wegetowały, nękane rekwizycjami i przemarszami wojsk.


*[1]Ślady wcześniejszego osadnictwa (XII-XIII w.) znaleziono na terenie osady Bogdany (ok. 3 km). Miejsce to, zamieszkiwane we wczesnym średniowieczu przez Prusów, było później siedzibą proboszcza kapituły fromborskiej. W 2011 roku archeolodzy odkryli na terenie grodziska Bogdany ceramikę, która może być datowana na okres znacznie wcześniejszy od pruskiego.
*[2]Prezbiterium, od którego zaczęto budowę konsekrowano 28 kwietnia 1342 roku. Na kontynuację budowy biskup Herman z Pragi zapisał wieś Sątopy z wszystkimi dochodami. Za czasów biskupa (1350-1355) Jana z Miśni położono fundamenty pod korpus główny kościoła. Jego następca Jan Stryprock uzyskał od papieża Innocentego VI bullę z odpustami na dalszą budowę. (Źródło:B.Chorostian, op. cit., 198.)
*[3]W dniu 25 kwietnia 1571 roku kapituła zawarła umowę z mieszczaninem wrocławskim Walentym Hendellem na budowę wodociągu, za co ów miał otrzymać (po wykonaniu pracy) 200 talarów i 12 korcy zboża. Był to jeden z pierwszych w Europie wodociągów, który wykorzystywał energię samej wody, która obracała koło wprawiające w ruch mechanizm czerpakowy, a ten podnosił wodę na znaczną wysokość, skąd rozprowadzano ją grawitacyjnie po Wzgórzu Katedralnym i kanoniach. Pierwszy wodociąg oparty na podobnych zasadach zbudowano 23 lata wcześniej (1548) w Augsburgu. Na początku XVII w., za sprawą profesora i rektora Akademii Krakowskiej Jana Brożka, zasługę budowy wodociągu fromborskiego przypisano Kopernikowi (Brożek był pierwszym biografem Mikołaja Kopernika).
(Źródło: B. Chorostian, op. cit., 204.)
*[4]Został odbudowany dopiero przez biskupa (1579–1589) Marcina Kromera w 1582 roku. Po ostatniej wojnie z kościoła (został zniszczony przez Rosjan już po zdobyciu miasta) pozostały jedynie mury i ośmioboczne filary. Częściowo odbudowany pełnił funkcję kotłowni miejskiej. Obecnie budowla jest własnością kościelną.
*[5]Antonianie, czyli Zakon szpitalny św. Antoniego. W latach 1507-1519 zakonnicy przebywali przy kaplicy św. Anny, która była kaplicą szpitala św. Ducha we Fromborku (w latach 1507-1513 przypada drugi  etap  budowy szpitala). Do Fromborka sprowadził ich z Tempzin w Meklemburgii biskup Łukasz Watzenrode. Budowla szpitala (czas budowy przypada na lata 1426-1433) na rzucie silnie wydłużonego prostokąta ma układ trzynawowej bazyliki. Wzdłuż nawy środkowej znajdują się po bokach małe cele mieszkalne i pomieszczenia pełniące funkcje apteki, kuchni, jadalni, łaźni, otwarte arkadami do nawy głównej i połączone między sobą. Przyległą do szpitala kaplicę (połączonych półkolistą arkadą) około połowy XV w. zbudował proboszcz katedry Arnold von Datteln. W 1931 r. przeprowadzono prace konserwatorskie zachowanej polichromii z przedstawieniem Sądu Ostatecznego - dzieło o niewielkich wartościach artystycznych. Polichromia powstała w latach 1426-1433 w absydzie (pomieszczenie na rzucie półkola) kaplicy, a jej autorstwo przypisuje się Krzysztofowi Blaumenrothowi, pisarzowi miejskiemu z Fromborka. W 1686 roku rozpoczął się trzeci etap budowy - a raczej gruntownej przebudowy - obiektu, którego fundatorem był kanonik Ludwik Demuth. W owym czasie budynek przybrał wygląd, którego zasadniczy kształt zachował do dnia dzisiejszego. W 1709 roku kustosz Jan Jerzy Kunigk dokonał kolejnej przebudowy - zbudował nową prostokątną zakrystię przylegającą do kaplicy św. Anny, ufundował dwa ołtarze (św. Józefa i św.Anny) w kapliczkach bocznych oraz sygnaturkę na  dzwon  z  cebulastym  hełmem. W 1712 roku kanonik Szymon Aleksy Treter ufundował dwukondygnacyjny ołtarz główny do kaplicy a w 1718 roku dwa ołtarze boczne. W 1874 roku przebudowano chór zachodni i wiodące do niego schody. Grupą konserwatorów z Królewca kierował Otto Steinbrecht, bratanek słynnego konserwatora Konrada Steinbrechta. Po II wojnie światowej, w latach 1948-1958 i 1977-1990, zespół poszpitalny był remontowany i adaptowany (1992) dla potrzeb Muzeum Medycyny - Oddziału Muzeum Mikołaja Kopernika.


dniu 13 września 1772 roku Frombork dostał się pod rządy Prusaków. Przedstawiciele biskupa warmińskiego (w latach 1767–1795) Ignacego Krasickiego i kapituły składają hołd królowi Prus (w latach 1740-1786) Fryderykowi II. Pod władztwem pruskim odebrano biskupom władzę nad katolicką Warmią, majątki kościelne uległy częściowej konfiskacie, upadło też znaczenie kapituły warmińskiej.

      
Z dokonanego w tym roku spisu ludności i inwentarza wynika, że Frombork i okolice były w krytycznej sytuacji gospodarczej. Miasto posiadało wówczas dziewięć domów użyteczności publicznej, a wśród nich plebanię oraz kapelanię ze szkołą parafialną. Z rozwiniętego niegdyś rzemiosła nie zostało wiele. Pracowało już tylko ośmiu sukienników, dwie gorzelnie i 70 domów (na 189) miało prawo warzenia piwa chociaż tylko jedna trzecia czerpała z tego dochód. Miejscowe piwo sprzedawano w karczmie miejskiej, która stała przy drodze do Braniewa. Autor spisu zaznacza zły stan dróg i mostów, a także uskarża się, że mieszczanie i właściciele statków tracą, jeden po drugim, niemal wszystkie źródła zarobku. Nastąpił też zastój w pracy portu.
         
Rada Miejska Fromborka składała się z 9 rajców i pisarza. Byli to: dwóch burmistrzów, sędzia, dwóch asesorów, dwóch komorników (miejski i okręgowy), piwowar, starszy rady kościelnej i pisarz. Nad porządkiem publicznym - rozpatrując drobniejsze sprawy - czuwał burmistrz. W sprawach dotyczących sporów między kupcami a rzemieślnikami powoływano sąd ławniczy.


      
Miasto posiadało sprzęt pożarniczy, a mianowicie sikawkę z miedzianym kotłem na dwie beczki wody, cztery kadzie dębowe, dziewięć osęków (bosak) i dwie drabiny. Każdy z mieszczanin musiał mieć w pogotowiu skórzane wiadro oraz zdatną do użytku drabinę.
      
W bydło i trzodę chlewną (obowiązywał zakaz hodowli kóz) miasto było średnio zasobne, mimo braku własnego pastwiska.

      
W obrębie miasta właściwego mieszkało 1367 osób, w tym 10 osób przy szpitalu miejskim, trzech kapłanów przy kościele parafialnym i sześć osób służby dla obsługi plebanii. Na gruntach kapitulnych natomiast, do których zaliczano Wzgórze Katedralne oraz przedmieścia "przy szpitalu" i "przed młynem", naliczono razem 450 osób.
      
W 1772 roku ludność Fromborka liczyła wraz z duchowieństwem i mieszkańcami przedmieść 1817 osób. Po wojnach napoleońskich (1807-1812) ludność ta przerzedziła się do 1380 osób. W 1817 roku Frombork liczył jeszcze tylko 1521 mieszkańców.

(Źródło: B. Chorostian, op. cit.,s.175-176.)


Hotel Kopernikus.
     

Pod rządami pruskimi Frombork przeżywał jeszcze większy gospodarczy i kulturalny upadek. Stał się prowincjonalnym miasteczkiem, a raczej osadą rybacką żyjącą w cieniu Braniewa. Katedra była w opłakanym stanie. Kapituła pozbawiona przez władze pruskie dochodów nie mogła jej zabezpieczyć przed dalszym niszczeniem i dopiero w 1838 roku rozpoczęto tam remonty.

      
U schyłku XVIII wieku we Fromborku, który stawał się znany jako miasto związane z Mikołajem Kopernikiem, jedyną inwestycją była budowa zajazdu nazwanego imieniem astronoma. Warto dodać, iż obok Kopernika żyli tutaj znakomici humaniści Renesansu - Jan Dantyszek (w latach 1538-1548), Marcin Kromer (w latach 1579-1589) oraz Stanisław Hozjusz (w latach 1551-1579).
    
W połowie XIX wieku wzrastająca popularność imienia Kopernika oraz zainteresowanie zabytkami sztuki i kultury średniowiecznej przyniosło pewne ożywienie miasteczka. W 1852 roku liczba mieszkańców wzrosła do 2370 osób.



       

Wpływ na rozwój turystyki miało uruchomienie w 1899 roku prywatnej linii kolejowej [zob. temat] Elbląg - Braniewo przez Frombork. Po 1901 roku na Kopernikusstrasse uruchomiono drugi browar (pierwszy powstał w 1830), którego właścicielem był August Steffen. W 1916 roku, na górnym piętrze wieży, którą nazwano "Wieżą Kopernika", urządzono z inicjatywy kanonika miejscowej kapituły i historyka Eugeniusza Brachvogla, maleńkie muzeum astronoma. Znajdowały się w nim m.in. reprodukcje ksiąg i dokumentów zrabowanych przez Szwedów, oraz oryginalny list Kopernika. Ta skromna ekspozycja kopernikańska cieszyła się dużym zainteresowaniem. Na Wzgórzu Katedralnym powstał też monumentalny (30-metrowa neogotycka wieża) pomnik astronoma, który 8 października 1909 roku został uroczyście odsłonięty przez samego cesarza Wilhelma II. Pomnik ten zniszczono jednak po 1945 roku, uznając go za symbol faszyzmu.


Około 1930 roku nastąpiło pewne ożywienie w mieście. Pojawiło się kilka niewielkich fabryczek. W 1939 roku Frombork liczył 2981 mieszkańców, był gęsto zabudowany, a ciasne uliczki prowadziły na rynek, który zamykał okazały neogotycki ratusz. Miasteczko miało młyn (zbudowany przez Ernesta Hantela w latach 1872 -1873), halę rybną, dwa hotele: "Kopernikus" i "Dautsches Haus", nową szkołę oraz lecznicę ortopedyczną *[6]. W dniu 27 września 1928 roku odbyło się uroczyste poświęcenie zakładu, nazwanego "Domem Kopernika".       

Monumentalny pomnik M.Kopernika zniszczony po 1945 r.

W dniu 9 lutego 1945 roku, po ciężkich walkach (Frombork przechodził kilkakrotnie z rąk do rąk), do Fromborka wkroczyły radzieckie oddziały 5. Armii Pancernej Gwardii dowodzonej przez gen. płk. Wasilija Timofiejewicza Wolskiego oraz 48. Armii gen. lejt. Nikołaja Iwanowicza Gusjewa. Broniąca miasta niemiecka dywizja pancerna, będąc okrążona przez wojska radzieckie, próbowała wraz z cywilami przedostać się na Mierzeję Wiślaną po zamarzniętym Zalewie. Zbombardowany przez lotnictwo radzieckie lód nie wytrzymał ciężaru i załogi ze sprzętem oraz cywile zatonęli w lodowatych wodach Zalewu Wiślanego [zob. też]. Katedra fromborska, jak to już bywało wielokrotnie w ciągu wieków, stała się ofiarą zniszczeń i grabieży. Większość zabudowań miasteczka zburzyły pociski i strawił pożar (ok.60-70%). Na Wzgórzu Katedralnym w gruzach legło kilka budynków: biblioteka, Stary Wikariat, kanonia Św. Mikołaja z przyległymi budynkami gospodarczymi, a po pałacu biskupim i wieży dzwonniczej pozostały jedynie wypalone mury.

    

Tak oto wspominał swój przyjazd do Fromborka w 1946 roku kierownik Zakładów Przemysłu Budowlanego w Elblągu Tomasz Wojtasik:

[...] w końcu kwietnia 1946 roku odbył się próbny przejazd pociągu złożonego z parowozu i jednego wagonu. Pasażerami byli: przedstawiciele kolei, starosta Gąssowski, przedstawiciele Urzędu Likwidacyjnego, Pawłowski oraz ja. W Tolkmicku dosiadł się burmistrz tego miasteczka Żytyński, gdyż podróż miała być kontynuowana do Fromborka. Miasto było opustoszałe. Zboczem dostaliśmy się do katedry, która sprawiała przygnębiające wrażenie ze względu na wielkie zniszczenia, porozbijane grobowce, porozrzucane kości. Wstrząśnięci wróciliśmy na stację i udaliśmy się w powrotną podróż, zatrzymując się na krótko w Tolkmicku...
(T. Wojtasik, op.cit.,s.140.)



Do spustoszonego miasteczka zaczęli napływać pierwsi osadnicy z różnych stron kraju i przesiedleńcy z dawnych kresów RP. W 1946 roku uruchomiono nadzalewową  linię kolejową Elbląg - Braniewo, uporządkowano port rybacki (usunięto wraki zatopionych łodzi i kutrów i pogłębiono basen portowy), którego oficjalne otwarcie nastąpiło w dniu 15 grudnia 1948 roku. Otwarto sklepy, gospodę ZSCh,  a później (1957), w związku ze wzmagającym się stale ruchem turystycznym, zorganizowano również i schronisko PTTK w jednej z dawnych kanonii (św. Stanisława). Otwarta została szkoła oraz Państwowy Dom Dziecka, a także (1953) na miejscu dawnej lecznicy ortopedycznej *[7] otwarto Państwowy Szpital dla Psychicznie i Nerwowo Chorych. Ludność miasteczka  zajmowała się (jak na początku istnienia osady) głównie rolnictwem i rybołówstwem. Rybacy stowarzyszeni w spółdzielni rybackiej "Ignalino" (później "Barkas") posiadali własny "Dom Rybaka".




Dom Kopernika.


Pałac biskupi (budowla gotycko-barokowa)zniszczony w 1945 r. Odbudowany w latach 1965-1970. Mieści główne sale ekspozycyjne Muzeum Mikołaja Kopernika.

      

Największym zdarzeniem kulturalnym w życiu powojennego Fromborka było (ponowne) otwarcie w 1948 roku MuzeumW latach 1966-1973 trwała największa w historii ZHP akcja: „Operacja 1001 Frombork”, która miała na celu przygotowanie Fromborka na obchody 500-tnej rocznicy urodzin Mikołaja Kopernika. Przez 7 lat ponad 30 tysięcy harcerek i harcerzy brało czynny udział przy odbudowie zniszczonego Fromborka. Spośród uczestników, za pracę przez co najmniej trzy turnusy, 2391 osób otrzymało tytuł Honorowego Obywatela Fromborka. Główna Kwatera ZHP ogłosiła też apel do harcerzy w całym kraju o zbiórkę "koperników" dla Fromborka - dziesięciozłotówek przeznaczonych na fundusz Operacji.



[...] Za kilka lat już nigdzie w żadnym mieście nie będzie takiego rynku. Brukowanego kocimi łbami, ze starą żeliwną pompą na środku, nieruchomego, jakby zasłuchanego w szczęk kopyt i turkot wozów, które przejeżdżały po nim sto, może dwieście, a może trzysta lat temu.
(H. Leśniowski, Operacja 1001- Frombork, s.10.)



*[6]W roku 1927 została rozpoczęta budowa katolickiego ośrodka ortopedycznego. W finansowaniu budowy pomógł biskup warmiński Augustyn Bludau (*6 marca 1862, 9 lutego 1930), zaciągając wysoką holenderską pożyczkę. Właścicielem ośrodka był niemiecki "Caritas"  27 września 1928 r. odbyło się poświęcenie zakładu, który otrzymał imię "Dom Kopernika". Już w sierpniu 1928 r. przyjęto pierwszych pacjętów. Wykonywano tutaj ok. 100 operacji ortopedycznych rocznie. Kadrę stanowili najwybitniejsi specjaliści ortopedii z Niemiec. Zakład był nowocześnie wyposażony i odpowiadał najwyższym wymaganiom. Dysponował 220 łóżkami i posiadał 4 oddziały:

1. Klinikę ortopedyczną, posiadającą 3 stacje: dla kobiet, mężczyzn i dzieci, razem około 180 łóżek, oddział operacyjny z 3 salami operacyjnymi, gipsownię, gabinet rentgenowski, laboratorium, salę sportową, pomieszczenia do fizykoterapii, masażu, kąpieli leczniczych. Pokoje dla chorych znajdowały się po słonecznej, południowej stronie.
2. Szkołę dla dzieci niepełnosprawnych, które ze względu na swoje kalectwo nie mogły uczęszczać do szkół miejscowych. Bardzo chore dzieci były uczone przez siostry przy łóżkach. Prowadzono również zajęcia przygotowujące do zawodu. Dla małych dzieci powstało przedszkole. Dzieci miały do dyspozycji plac zabaw.
3. Dom dla niepełnosprawnych, gdzie przyjmowani byli przede wszystkim pacjenci wymagający stałej opieki lekarskiej.
4. Cztery warsztaty: ortopedyczny, mechaniczny, kowalski, papierniczy. W warsztatach niepełnosprawni mogli uczyć się zawodu. W zajęciach uczestniczyło 30 uczniów.
Opieką lekarską zajmował się wyspecjalizowany lekarz, który miał do dyspozycji jednego lekarza pomocniczego oraz dwóch asystentów. W szpitalu pracowały 23 siostry z zakonu św. Katarzyny z Braniewa, , które poza opieką nad chorymi były przeszkolone w zakresie asystowania przy operacjach, wykonywania masaży leczniczych i zdjęć rentgenowskich. Szpital utrzymywał też filię w Elblągu. Od 1939 r. uzdrowisko pełniło również funkcję Rezerwowego Lazaretu Wojskowego. Pod koniec wojny placówkę ewakuowano w głąb Rzeszy.
(Źródło: www.szpital-frombork.pl)

*[7]Placówkę 17 grudnia 1946 roku przekazano ojcom Salezjanom. W 1948 roku powstało tu Niższe Seminarium Duchowne. Na pierwszy rok zgłosiło się 28 chłopców. Od 1 września 1950 r. zmieniono nazwę instytucji na Niższe Seminarium Duchowne Diecezji Warmińskiej. W dniu 3 lipca 1952 budynek seminarium został zajęty przez milicję, UB i pracowników Wydziału do Spraw Wyznań. Tego dnia zlikwidowano niższe seminaria w całej Polsce. Obiekt przekazano Wydziałowi Zdrowia Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej w Olsztynie, gdzie podjęto decyzję o utworzeniu szpitala dla nerwowo i psychicznie chorych. Przeprowadzono remont dawnego budynku lecznicy ortopedycznej. W 1953 r. przyjęto pierwszych 30 pacjentów ze szpitala w Kocborowie. Pierwsi lekarze pochodzili również z tego szpitala. Pod w marcu 1953 r. zakład zatrudniał 20 pracowników. W latach 60. przebywało tutaj średnio 200 pacjentów a zatrudnionych było ok. 170 pracowników. Od 3 listopada 1997 roku Samodzielny Publiczny Specjalistyczny Psychiatryczny Zakład Opieki Zdrowotnej we Fromborku. (Źródło: www.szpital-frombork.pl)



Zobacz też galerie: Frombork - miasto Kopernika oraz "Operacja 1001 - Frombork"


Tak oto, kilkadziesiąt lat temu, o rybołówstwie fromborskim pisał F. Mamuszka:

[...] Rybacy fromborscy są w przeważającej części przybyszami z głębi  kraju, lecz szybko przyswoili sobie tajniki tutejszych  połowów. Prócz nich pracują także miejscowi Warmiacy, spośród których wielu jest przodownikami rybołówstwa zalewowego.

Rybołówstwo  to  posiada  odrębny,  a  przy  tym bardzo interesujący charakter. Na płytkim bowiem Zalewie Wiślanym nie używa się kutrów motorowych,  aby nie wypłaszać ryb.  Motor wyręczają wiosła i żagle, zanikające już dzisiaj zupełnie w rybołówstwie morskim.

Najczęściej używane na Zalewie, bardzo mocne jednostki  żaglowe, tzw. barkasy posiadają 9-11 m długości i zbudowane są z grubych desek i silnych dębowych bali. Popycha je wiatr,  chwytany  przez wielki, prostokątny, na jednej poziomej rei podnoszony żagiel o powierzchni  ok. 60 m kw.
Ciężkie barkasy, z których każdy posiada załogę składającą się z 6-8 ludzi, łowią głównie parami, posługując się olbrzymim niewodem o ogromnych do 300 m długich skrzydłach.  Połów dzienny takiej pary może wynosić przeciętnie przy 8-10 ciągnieniach  około 600 kg ryby; oprócz tego czynne są mniejsze  jednostki  żaglowe i łodzie wiosłowe, a także motorówki.  Poza niewodem stosuje się żaki, sieci stawne i inne. Złowione ryby odstawiane są do gdyńskich  wędzarń i przetwórni rybnych.
Płytki, posiadający prawie słodką wodę o lekkim tylko zasoleniu, obfity w pokarm  Zalew Wiślany  znany jest dużej ilości ryb zarówno słodkowodnych jak i morskich.  Podstawowe gatunki ryb łowionych w jego wodach to: sandacz, węgorz, szczupak,  leszcz, okoń i płoć.
(Źródło: F. Mamuszka, op. cit.,s.52-53.)


Źródło:
B. Chorostian, Dzieje miast. Frombork,[w:]Braniewo. Z dziejów miasta i powiatu, Olsztyn 1973, s. 169-206.
F. Mamuszka, Frombork. Gród Kopernika, Warszawa 1954, s.3-17.
T. Wojtasik, Ceramicy, [w:] Ryszard Tomczyk, ... ocalić od zapomnienia, Półwiecze Elbląga (1945-1995) w pamiętnikach, notatkach i materiałach wspomnieniowych ludzi Elbląga, Elbląg 1997, s. 140.
Operacja 1001 -Frombork, I. Sekuła, H. Leśniowski, oprac. graf. K. Dobrowolski, red. tech. E. Aroń, Wydawnictwo Harcerskie "Horyzonty", Warszawa 1973, s. 10,15, 20.

F.R. Barran, Städte-Atlas Ostpreussen, 3.durchgesenene und aktualisierte Auflage 1994,Verlag Gerhard Rautenberg - Leer, s.47, ISBN 3-7921-0374-5 [grafika].

www.szpital-frombork.pl [dostęp: 24.11.2013]

Wróć do spisu treści